Zostawię kiedyś dom
I ruszę przed siebie gdzieś
Gdzie rosną bzy
Nie boli nic
Odnajdę dawne miejsca
Odnajdę smak przyrody
Jaką znam z odległych lat
Tamtych lat
Zamieszkam w lesie dzikim
Nad brzegiem wielkiej wody
Będę pływać w niej
Aż przyjdzie noc
Mą chatą będzie drzewo
Wysokie aż po nieba skłon
Z ptakami będę dzielić ją
I przyjdzie taki czas
Gdy będziesz chciał
Zamieszkać w domu mym
Pod dachem pełnym gwiazd
I przyjdzie taki czas
Gdy będziesz chciał
Zamieszkać w domu mym
Pod dachem pełnym gwiazd
Gdy znudzi mi się woda
Gdy zacznie nudzić mi się las
W góry wyruszę wysoko tak
Dzień swój poświęcę długi
By się nauczyć
Jak bez skrzydeł móc
Dotykać chmur
Być ponad tym
I przyjdzie taki czas
Gdy będziesz chciał
Zamieszkać w domu mym
Pod dachem pełnym gwiazd
I przyjdzie taki czas
Gdy będziesz chciał
Zamieszkać w domu mym
Pod dachem pełnym gwiazd