Tempo
Schnecken
Kontrola to iluzja
Widzę, wyraźnie widzę
Ten algorytm
Coraz więcej
Uduszonych uniformami
Pogrzebanych żywcem
Pod bazami danych
Autystyczna atmosfera, euforia
Rak w torebkach, cukier w genach,
Euforia
Widzę jak się dławisz
Ale nie mogę, nie mam prawa nic zrobić
Wydepilowane mięso
Wystylizowane na pierwszeństwo
Do ciasnej ale własnej trumny
Tylko nie pamiętam, Po co o tym mówię ci
Nie pamiętam, o co chodzi
Masowe odwrócenie uwagi
Zamiguje mnie na śmierć
Po przeciwnej stronie okna
Coś, czego nie mogę mieć
Abstrakcyjne definicje
Prawda, wolność, pokój, siła
Przemykają zakamarkami
Minimalnej koncentracji
Wrony krążą wokół głowy mi
Każda niesie kamień
Wrony przelatują przez głowę mi
Znają moje imię
Wielkie ciemne kształty
Siadają na moich ramionach
Wiją gniazda w moich włosach
Zaplątują w mechanizmach
Wyszeptują w algorytmach
Wrony ciągną mnie do lasu
Fala jednomiarowych impulsów
Wdrażany za kulisami scenariusz
Wybór to urojenie konsumenta
Nie ma żadnej kontroli, to iluzja
Masowe odwrócenie uwagi
Zamiguje mnie na śmierć
Po przeciwnej stronie okna
Coś, czego nie mogę mieć
Abstrakcyjne definicje
Prawda, wolność, pokój, siła
Przemykają zakamarkami
Minimalnej koncentracji
Tempo, kleine Schneke
Tylko po co o tym mówię