Po takim dniu się nie chce żyć
Już dosyć mam
Głowa pęka w szwach
Po takim dniu to tylko pić
Lecz to już znam
Tylko sięgnąć dna
A może mylę się znów
I jakiś promień z pomiędzy chmur
Pokaże najprostszą z dróg
Przywróci spokój tych paru słów
Hej
Nie jest tak źle
Możemy razem więcej
Mamy siebie
I na teraz i na zawsze
Będziesz Ty
Hej
Nie jest tak źle
Masz mnie pod ręką przecież
A ja Ciebie
W górę głowa i od nowa
W lepsze dni
Po takim dniu jak ten co był
Świat wrogiem jest
Z każdej strony pech
Na szczęście wiem kto doda sił
By jeszcze chcieć
Zmienić wszystko w śmiech
A może mylę się znów
I jakiś promień z pomiędzy chmur
Pokaże najprostszą z dróg
Przywróci spokój tych paru słów
Hej
Nie jest tak źle
Możemy razem więcej
Mamy siebie
I na teraz i na zawsze
Będziesz Ty
Hej
Nie jest tak źle
Masz mnie pod ręką przecież
A ja Ciebie
W górę głowa i od nowa
W lepsze dni
Jacek Stachursky - Pod Ręką Lyrics
Jacek Stachursky - Pod Ręką Lyrics
We currently do not have these lyrics.
If you would like to submit them, please use the form below.
We currently do not have these lyrics.
If you would like to submit them, please use the form below.
Po takim dniu się nie chce żyć
Już dosyć mam
Głowa pęka w szwach
Po takim dniu to tylko pić
Lecz to już znam
Tylko sięgnąć dna
A może mylę się znów
I jakiś promień z pomiędzy chmur
Pokaże najprostszą z dróg
Przywróci spokój tych paru słów
Hej
Nie jest tak źle
Możemy razem więcej
Mamy siebie
I na teraz i na zawsze
Będziesz Ty
Hej
Nie jest tak źle
Masz mnie pod ręką przecież
A ja Ciebie
W górę głowa i od nowa
W lepsze dni
Po takim dniu jak ten co był
Świat wrogiem jest
Z każdej strony pech
Na szczęście wiem kto doda sił
By jeszcze chcieć
Zmienić wszystko w śmiech
A może mylę się znów
I jakiś promień z pomiędzy chmur
Pokaże najprostszą z dróg
Przywróci spokój tych paru słów
Hej
Nie jest tak źle
Możemy razem więcej
Mamy siebie
I na teraz i na zawsze
Będziesz Ty
Hej
Nie jest tak źle
Masz mnie pod ręką przecież
A ja Ciebie
W górę głowa i od nowa
W lepsze dni
Już dosyć mam
Głowa pęka w szwach
Po takim dniu to tylko pić
Lecz to już znam
Tylko sięgnąć dna
A może mylę się znów
I jakiś promień z pomiędzy chmur
Pokaże najprostszą z dróg
Przywróci spokój tych paru słów
Hej
Nie jest tak źle
Możemy razem więcej
Mamy siebie
I na teraz i na zawsze
Będziesz Ty
Hej
Nie jest tak źle
Masz mnie pod ręką przecież
A ja Ciebie
W górę głowa i od nowa
W lepsze dni
Po takim dniu jak ten co był
Świat wrogiem jest
Z każdej strony pech
Na szczęście wiem kto doda sił
By jeszcze chcieć
Zmienić wszystko w śmiech
A może mylę się znów
I jakiś promień z pomiędzy chmur
Pokaże najprostszą z dróg
Przywróci spokój tych paru słów
Hej
Nie jest tak źle
Możemy razem więcej
Mamy siebie
I na teraz i na zawsze
Będziesz Ty
Hej
Nie jest tak źle
Masz mnie pod ręką przecież
A ja Ciebie
W górę głowa i od nowa
W lepsze dni
Writer: MARCIN KINDLA, WOJCIECH BYRSKI
Copyright: Lyrics © Universal Music Publishing Group
Copyright: Lyrics © Universal Music Publishing Group