Co powiesz gdy zapadnie zmierzch
Wyjawisz mi to co od dawna wiem
Że dla mnie Ty dla Ciebie Ja
Mów o tym lecz najciszej jak się da
Ciszej mów do mnie ciszej
Jak najciszej
By nie usłyszał nikt (by nie usłyszał nikt)
Oh oh oh oh
Niech tylko ja usłyszę (niech usłyszę)
Co chcesz powiedzieć mi (powiedzieć mi)
Oh oh oh oh
Jak najciszej do mnie mów
By nikt inny twoich słów
Nie usłyszał poza mną
Albo lepiej nie mów nic
Nie potrzebne słowa gdy
Słyszę serca Twego ton
Czy powiesz mi
Co spotka Nas nim blady świt
Przysłoni setki gwiazd
Tak wiele bym dziś mogla dać
By chwila ta na zawsze mogła trwać
Ciszej mów do mnie ciszej
Jak najciszej
By nie usłyszał nikt (by nie usłyszał nikt)
Oh oh oh oh
Niech tylko ja usłyszę (niech usłyszę)
Co chcesz powiedzieć mi (powiedzieć mi)
Oh oh oh oh
Jak najciszej do mnie mów (jak najciszej)
By nikt inny twoich słów (by nikt inny)
Nie usłyszał poza mną (nie usłyszał)
Oh oh oh oh
Albo lepiej nie mów nic (lepiej nie mów)
Nie potrzebne słowa gdy (niepotrzebne)
Słyszę serca Twego ton (słyszę serca Twego ton)
Jak najciszej do mnie mów
By nikt inny twoich słów
Nie usłyszał poza mną
Albo lepiej nie mów nic
Nie potrzebne słowa gdy
Słyszę serca Twego ton
Jak najciszej jak najciszej jak najciszej