(i'm taking some X, rest in peace X)
Rest in peace, ey
Palę to jak CJ
Mam zioma to DJ
I kręci codzień płytę (ey)
Ja wolę kręcić słoik
Chyba że już nic nie widzę
Ale zabezpiecz się na przyszłość żeby nie być nigdy w piździe (ey, ey)
I kręcić ten słoik cały dzień, dzień, dzień
Tracę poczucie czasu, czy to jest jawa czy to sen (ey)
Taking some xan, do tego skręt
Jestem spokojny jak zawsze
Palę ten gas i nie kaszlę
Balansuje na krawędzi
Standing on the edge like Lil Uzi Vert
Masy nie jak Bedi
Za hajs na którym stoję zwiedzę Tybet
On mnie nigdy nie zmieni
Przez deficyt pracy się nie wyprę
Ale to nie potrwa wieki, czasu na to poświęcamy w pytę
Huh, huh, huh
Brak tlenu, zadyszka powyżej stu metrów
Huh, huh, huh
A to temu, od przytłaczającej ilości skrętów
Huh, huh, huh
Dość blefu, nie chcę od braci odzewu
Ja dla nich jak wzór odlewu, złoto do formy i eksportem do Peru
(ey, ey)
I kręcić ten słoik cały dzień, dzień, dzień
Tracę poczucie czasu, czy to jest jawa czy to sen (ey)
Taking some xan, do tego skręt
Jestem spokojny jak zawsze
Palę ten gas i nie kaszlę
I kręcić ten słoik cały dzień, dzień, dzień
Tracę poczucie czasu, czy to jest jawa czy to sen (ey)
Taking some xan, do tego skręt
Jestem spokojny jak zawsze
Palę ten gas i nie kaszlę (ey)