A wieczorem będę w Twoim ulubionym mini
I będziesz na mnie patrzył jak na swą bogini
Tak bardzo Ciebie pragnę serce Twoje skradnę
Bo w Twych ramionach Skarbie będę już na zawsze
Poznałam Ciebie w środku nocy
Ty byłeś tak zabójczo przystojny
Ja w tamtej chwili oszalałam
Na Twoim punkcie zwariowałam
A wieczorem będę w Twoim ulubionym mini
I będziesz na mnie patrzył jak na swą bogini
Tak bardzo Ciebie pragnę serce Twoje skradnę
Bo w Twych ramionach Skarbie będę już na zawsze
A wieczorem będę w Twoim ulubionym mini
I będziesz na mnie patrzył jak na swą bogini
Tak bardzo Ciebie pragnę serce Twoje skradnę
Bo w Twych ramionach Skarbie będę już na zawsze
Spoglądam w Twoje piękne oczy
Chcę Ciebie sobą zauroczyć
Wiesz że potrafię być niegrzeczna
A Ty to lubisz więc nie czekaj
A wieczorem będę w Twoim ulubionym mini
I będziesz na mnie patrzył jak na swą bogini
Tak bardzo Ciebie pragnę serce Twoje skradnę
Bo w Twych ramionach Skarbie będę już na zawsze
A wieczorem będę w Twoim ulubionym mini
I będziesz na mnie patrzył jak na swą bogini
Tak bardzo Ciebie pragnę serce Twoje skradnę
Bo w Twych ramionach Skarbie będę już na zawsze
A wieczorem będę w Twoim ulubionym mini
I będziesz na mnie patrzył jak na swą bogini
Tak bardzo Ciebie pragnę serce Twoje skradnę
Bo w Twych ramionach Skarbie będę już na zawsze
A wieczorem będę w Twoim ulubionym mini
I będziesz na mnie patrzył jak na swą bogini
Tak bardzo Ciebie pragnę serce Twoje skradnę
Bo w Twych ramionach Skarbie będę już na zawsze