Pusty dom nadal brakuje ciebie
W sercu schron który chowam dla ciebie
Kiedy patrzę na oczy niebieskie
Usuwasz depresje ja wpadłem w obsesje
Pusty dom nadal brakuje ciebie
W sercu schron który chowam dla ciebie
Kiedy patrzę na oczy niebieskie
Usuwasz depresje ja wpadłem w obsesje
Każdy dzień z tobą jest jak w niebie
Chce iść przed siebie
Lecz blokuje kontrast
Który widzę gdy patrzę na ciebie
Widzę zagubienie i ból w twoich oczach
Powiedz mała co tak bardzo cię dręczy
Bo mnie już to meczy
Widzę ludzi błędy
Czasem myśle ze jestem jebnięty
Od paru miesięcy
Ja w środku zamknięty
Pusty dom nadal brakuje ciebie
W sercu schron który chowam dla ciebie
Kiedy patrzę na oczy niebieskie
Usuwasz depresje ja wpadłem w obsesje
Pusty dom nadal brakuje ciebie
W sercu schron który chowam dla ciebie
Kiedy patrzę na oczy niebieskie
Usuwasz depresje ja wpadłem w obsesje
Wpadłem w obsesje
Chyba wpadłem w obsesje
Zabrałaś koncesje
Do twojego serca mi
Nastrój jak na pogrzebie
Dosyć mocno wieje
Zbiera się na burze dziś
Ale nie będę się już smutny
Przez jakieś jebane kurwy
Może kiedyś połączymy nasze punkty
Jeśli nie ból zabiorę do trumny
Pusty dom nadal brakuje ciebie
W sercu schron który chowam dla ciebie
Kiedy patrzę na oczy niebieskie
Usuwasz depresje ja wpadłem w obsesje
Pusty dom nadal brakuje ciebie
W sercu schron który chowam dla ciebie
Kiedy patrzę na oczy niebieskie
Usuwasz depresje ja wpadłem w obsesje