Mothra Lyrics
Pogarda Lyrics
zyjesz z ludzmi ty i oni szanuja cie za to ze nie jeste? na dnie
swietnie sie z tym nosisz nie czujesz zagrozenia nigdy nie czules stanu
upodlenia czego ci nie zycze jednak gdy slysze ze nazywasz kogos
marginesem gardzisz tym kim moglbys byc ale nie jestes nalog to chora
intuicja z pozoru lek na chorobe zycia