Myslovitz Lyrics
Kilka bledow popelnionych przez dobrych rodzicow Lyrics
Jestem przez was przytloczony, genetycznie obciazony
Czuje wielka slabosc w sobie, dla nich jestem nikt
Czuje sie jak ktos przegrany, w tlumie ludzi niewidzialny
Chyba jestem niepotrzebny, jest mnie coraz mniej
Zawsze sobie gole glowe, nie kupuje tylko biore
Nie potrafie robic nic, tylko rzeczy zle
Nienawidze bycia milym, bo uwielbiam budzic niechec
Tak zostalem wychowany, a w zasadzie nie
Co mam zrobic, co teraz zrobic, powiedz mi
Co mam zrobic dzis
Powiedz jak, co mam zrobic
Spróbuj naprawic chociaz cos
Chociaz teraz pomóz mi
Przeciez szedlem za przykladem jaki zawsze mi dawales
Tym jedynym i najlepszym - teraz wiem, ze nie
Chcialbym stac sie tak jak oni - wszyscy mlodzi, piekni, zdolni
Chociaz raz chcialbym spróbowac - chyba nie da sie
Co mam zrobic, co teraz zrobic, powiedz mi
Co mam zrobic dzis
Powiedz jak, co mam zrobic
Spróbuj naprawic chociaz cos
Chociaz teraz pomóz mi