Oto znów pragnę wam zaśpiewać o takiej miłości
Co jak piorun trafia cię i rozpala się w lot aż do białości
Kiedy on zwie się bamboleo bambolea ona
Całą noc po gitar wtór marynarzy chór
Śpiewa im śpiewa im śpiewa im śpiewa im
Bamboleo bambolea w waszych oczach blask miłości lśni
Bamboleo bambolea nikt nie umie tańczyć tak jak wy
Co potem było co
On ją odepchnął i na pokład wsiadł z nim
I na tańcach więcej już nie widział nikt
W przystani tej i w porcie tym
Ktoś powie wielka rzecz
A mnie okrutnie przerwanego tańca żal
W małej przystani otoczonej szumem fal
Wciąż widzę ich i śpiewam im
Bamboleo bambolea w waszych oczach blask miłości lśni
Bamboleo bambolea nikt nie umiał tańczyć tak jak wy
Co potem było co
On ją odepchnął i na pokład wsiadł z nim
I na tańcach więcej już nie widział nikt
W przystani tej i w porcie tym
Ktoś powie wielka rzecz
A mnie okrutnie przerwanego tańca żal
W małej przystani otoczonej szumem fal
Wciąż widzę ich i śpiewam im
Bamboleo bambolea wasze ślady zatrą grzywy fal
Bamboleo bambolea tak mi przerwanego tańca żal