Back to Top

Prawo [Live] Video (MV)




Performed By: Michał Wiśniewski
Featuring: Ich Troje
Length: 3:48
Written by: JACEK LAGWA




Michał Wiśniewski - Prawo [Live] Lyrics




[ Featuring Ich Troje ]

Naszym prawem jest być dzieckiem miłości
Powitanym tu jak najmilszy z gości
Choć wiem że tych uczuć nie odda mi nikt

Naszym prawem jest krew pełna ekstazy
Pięknych dziewcząt jak i mężczyzn bez skazy
I kość cienka tak już nie powiem ci nic

Posłuchajcie nas i was nienarodzonych
Dotąd cichych dotąd zawsze bez obrony
Chcemy bowiem przemówić nareszcie
Bez zapału ku nam się nie śpieszcie
To prawo

Naszym prawem jest radość istnienia
A nie martwa cierpliwość kamienia
I tak wiem że z tą prawdą nie liczy się nikt

Naszym prawem jest pozostać w przestrzeni
W odległości od świateł i cieni
Być tym kimś kim każdy z was też mógłby być

Posłuchajcie nas i was nienarodzonych
Dotąd cichych dotąd zawsze bez obrony
Chcemy bowiem przemówić nareszcie
Bez zapału ku nam się nie śpieszcie
To prawo

Niespokojną nocą z chmur wyciąga
Wolno wiedzieć po co
Zrozumiałem w końcu to że prawo to sąd

Posłuchajcie nas i was nienarodzonych
Dotąd cichych dotąd zawsze bez obrony
Chcemy bowiem przemówić nareszcie
Bez zapału ku nam się nie śpieszcie
To prawo

Posłuchajcie nas i was nienarodzonych
Dotąd cichych dotąd zawsze bez obrony
Chcemy bowiem przemówić nareszcie
Bez zapału ku nam się nie śpieszcie

Posłuchajcie nas i was nienarodzonych
Dotąd cichych dotąd zawsze bez obrony
Chcemy bowiem przemówić nareszcie
Bez zapału ku nam się nie śpieszcie
To prawo
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Naszym prawem jest być dzieckiem miłości
Powitanym tu jak najmilszy z gości
Choć wiem że tych uczuć nie odda mi nikt

Naszym prawem jest krew pełna ekstazy
Pięknych dziewcząt jak i mężczyzn bez skazy
I kość cienka tak już nie powiem ci nic

Posłuchajcie nas i was nienarodzonych
Dotąd cichych dotąd zawsze bez obrony
Chcemy bowiem przemówić nareszcie
Bez zapału ku nam się nie śpieszcie
To prawo

Naszym prawem jest radość istnienia
A nie martwa cierpliwość kamienia
I tak wiem że z tą prawdą nie liczy się nikt

Naszym prawem jest pozostać w przestrzeni
W odległości od świateł i cieni
Być tym kimś kim każdy z was też mógłby być

Posłuchajcie nas i was nienarodzonych
Dotąd cichych dotąd zawsze bez obrony
Chcemy bowiem przemówić nareszcie
Bez zapału ku nam się nie śpieszcie
To prawo

Niespokojną nocą z chmur wyciąga
Wolno wiedzieć po co
Zrozumiałem w końcu to że prawo to sąd

Posłuchajcie nas i was nienarodzonych
Dotąd cichych dotąd zawsze bez obrony
Chcemy bowiem przemówić nareszcie
Bez zapału ku nam się nie śpieszcie
To prawo

Posłuchajcie nas i was nienarodzonych
Dotąd cichych dotąd zawsze bez obrony
Chcemy bowiem przemówić nareszcie
Bez zapału ku nam się nie śpieszcie

Posłuchajcie nas i was nienarodzonych
Dotąd cichych dotąd zawsze bez obrony
Chcemy bowiem przemówić nareszcie
Bez zapału ku nam się nie śpieszcie
To prawo
[ Correct these Lyrics ]
Writer: JACEK LAGWA
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC


Tags:
No tags yet