Back to Top

Onar - Hola Lyrics



Onar - Hola Lyrics




[ Featuring Nowator ]

[x2]
Hola, hola, dziś pije Nowator i Onar
To procentów pora, nie spodziewałeś się po nas
Hola, hola, wznieśmy po raz setny toast
Decyduj co wolisz, bo teraz czas wszystkim polać

Leje się alko, a ty pytasz się czy tak warto
Nie chcesz wódki to stoi dla ciebie browarów karton
Wbijamy się przez balkon, chcesz nazwij to hardcore
Hola, hola, ta nuta będzie dla ziomów gwarancją
Patrz się jak niunie tańczą, co Nowator to pijak?
Nie moja wina, że nawinęła mi się Rakija
Gdzie jest kurwa cytryna, kumplowi stygnie Tequila
Shuffle mp3 przewija, takie zadanie ma Winamp

Rozpoczynam, hola, czas wszystkim polać
Wkurwiam się, bo nie mogę znaleźć swojego kielona
Kumpel dał po oporach, już go nie buja samba
Już nie zatańczy z kobietą, bo go zmuliła Finlandia
Mówisz skandal, my toast, teraz po pokojach wojaż
Nie stój sama, chodź do nas, jak u Barta mówił Jajonasz
Przekręcimy alkomat, to będzie bez zbędnych przygód
Nie polewaj już tej pannie co ze mną przyszła Malibu
Weź zdecyduj, kurwa, co jest ziomy, pobudka
Jeszcze przecież nam została ta Luksusowa wódka
I nie czekajmy do jutra, bo jeszcze nam ktoś wypije
Ej, co jest kurwa? to by było na tyle

[x2]
Hola, hola, dziś pije Nowator i Onar
To procentów pora, nie spodziewałeś się po nas
Hola, hola, wznieśmy po raz setny toast
Decyduj co wolisz, bo teraz czas wszystkim polać

Ej, Nowator, zróbmy kurwa mać tu porządek
Co ty na to, ktoś kima, a to początek
Niespełnieni na imprezie wolą walić konia
A ja na melanżu wolę walić koniak
To chyba nie zbrodnia nachlać się w trupa
Tym bardziej, że impreza grubsza jest od mojego brzucha
Tym bardziej, że są ziomy i jest Heineken
Rozkręcamy ten pierdolnik na salonach i pod sklepem
Zawsze w tle dobry numer, nie techno bit
Z moim ziomkiem Whisky mogę zrobić hektolitr
To nie czerstwy hit, tylko skurwysyński szlagier
Wiem, że rano się obudzę i będę miał zgagę
Póki co daję radę, browar goni browar
Nie ma co się szczypać, na to hajsu nie jest szkoda
Ej, drinki z Whisky, wiesz, straciłem rachubę
Do zobaczenia na podwórku i w klubie

[x2]
Hola, hola, dziś pije Nowator i Onar
To procentów pora, nie spodziewałeś się po nas
Hola, hola, wznieśmy po raz setny toast
Decyduj co wolisz, bo teraz czas wszystkim polać
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




[x2]
Hola, hola, dziś pije Nowator i Onar
To procentów pora, nie spodziewałeś się po nas
Hola, hola, wznieśmy po raz setny toast
Decyduj co wolisz, bo teraz czas wszystkim polać

Leje się alko, a ty pytasz się czy tak warto
Nie chcesz wódki to stoi dla ciebie browarów karton
Wbijamy się przez balkon, chcesz nazwij to hardcore
Hola, hola, ta nuta będzie dla ziomów gwarancją
Patrz się jak niunie tańczą, co Nowator to pijak?
Nie moja wina, że nawinęła mi się Rakija
Gdzie jest kurwa cytryna, kumplowi stygnie Tequila
Shuffle mp3 przewija, takie zadanie ma Winamp

Rozpoczynam, hola, czas wszystkim polać
Wkurwiam się, bo nie mogę znaleźć swojego kielona
Kumpel dał po oporach, już go nie buja samba
Już nie zatańczy z kobietą, bo go zmuliła Finlandia
Mówisz skandal, my toast, teraz po pokojach wojaż
Nie stój sama, chodź do nas, jak u Barta mówił Jajonasz
Przekręcimy alkomat, to będzie bez zbędnych przygód
Nie polewaj już tej pannie co ze mną przyszła Malibu
Weź zdecyduj, kurwa, co jest ziomy, pobudka
Jeszcze przecież nam została ta Luksusowa wódka
I nie czekajmy do jutra, bo jeszcze nam ktoś wypije
Ej, co jest kurwa? to by było na tyle

[x2]
Hola, hola, dziś pije Nowator i Onar
To procentów pora, nie spodziewałeś się po nas
Hola, hola, wznieśmy po raz setny toast
Decyduj co wolisz, bo teraz czas wszystkim polać

Ej, Nowator, zróbmy kurwa mać tu porządek
Co ty na to, ktoś kima, a to początek
Niespełnieni na imprezie wolą walić konia
A ja na melanżu wolę walić koniak
To chyba nie zbrodnia nachlać się w trupa
Tym bardziej, że impreza grubsza jest od mojego brzucha
Tym bardziej, że są ziomy i jest Heineken
Rozkręcamy ten pierdolnik na salonach i pod sklepem
Zawsze w tle dobry numer, nie techno bit
Z moim ziomkiem Whisky mogę zrobić hektolitr
To nie czerstwy hit, tylko skurwysyński szlagier
Wiem, że rano się obudzę i będę miał zgagę
Póki co daję radę, browar goni browar
Nie ma co się szczypać, na to hajsu nie jest szkoda
Ej, drinki z Whisky, wiesz, straciłem rachubę
Do zobaczenia na podwórku i w klubie

[x2]
Hola, hola, dziś pije Nowator i Onar
To procentów pora, nie spodziewałeś się po nas
Hola, hola, wznieśmy po raz setny toast
Decyduj co wolisz, bo teraz czas wszystkim polać
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Pawel Lipski, Marcin Donesz
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Onar



Onar - Hola Video
(Show video at the top of the page)


Performed By: Onar
Featuring: Nowator
Written by: Pawel Lipski, Marcin Donesz

Tags:
No tags yet