Back to Top

Jeden Na Milion Video (MV)




Performed By: Onar
Written by: Marcin Donesz




Onar - Jeden Na Milion Lyrics




Ja gram
To wszystko nie zostawiając złudzeń
Onar jeden na milion, ja tu jeszcze wrócę
Ta gra mnie potrzebuje i ja jej potrzebuję
Oddam ci wszystko tylko czego potrzebujesz
Brat kocham to na zawsze i o jeden dzień dłużej
Jeden dzień może być szczęśliwy bez powtórek
Czas spierdala i zabiera ludzi z tych podwórek
Mogę ci wszystko zabrać czego potrzebujesz
My lubimy się bawić i pić browar i bez przerwy
Rano mogę wstać i zagrać ze dwa koncerty

A wieczorem jeszcze jeden jeśli tylko głos da radę
Głos to moje życie,
Umrę jak go stracę
Póki co kończyć wszystko kiedy słońce wstaje
Kiedy widać dno butelki i zostaje pusty talerz
Ej, to nie przyśpiewki sialalalala
Jeden na milion reszta wypierdala la pow

Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow

Jak robimy muzykę to bez kompleksów
Wiemy, że to ma sens, nic nie jest tu bez sensu
Nagrywamy tracki do których zajebistości nie ma skali
Nie chodzi o szelest, szacunkiem się płaci
Ktoś na górze za mnie trzyma kciuki i wie, że się uda
Teksty wyciskają łzy jak dramat nie jak cebula
Szczere uczucia autentyczne jak blizny
Piszemy, nagrywamy, osiedla zamilkły
Jak robimy coś to szczęki idą w dół
Dupy idą w dół, a z ciebie tylko pijak, żul
Pamiętaj jak kraść to miliony, a nie ziomkom drobne
Krew, potu, łzy dla niektórych to niemądre
Dla mnie chłopie to jedyny przepis
Żeby być i z tym co robię się przebić
To nie próba mikrofonu raz, dwa jebać próbę
Dokręcamy, dokręcamy, dokręcamy śrubę

Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Ja gram
To wszystko nie zostawiając złudzeń
Onar jeden na milion, ja tu jeszcze wrócę
Ta gra mnie potrzebuje i ja jej potrzebuję
Oddam ci wszystko tylko czego potrzebujesz
Brat kocham to na zawsze i o jeden dzień dłużej
Jeden dzień może być szczęśliwy bez powtórek
Czas spierdala i zabiera ludzi z tych podwórek
Mogę ci wszystko zabrać czego potrzebujesz
My lubimy się bawić i pić browar i bez przerwy
Rano mogę wstać i zagrać ze dwa koncerty

A wieczorem jeszcze jeden jeśli tylko głos da radę
Głos to moje życie,
Umrę jak go stracę
Póki co kończyć wszystko kiedy słońce wstaje
Kiedy widać dno butelki i zostaje pusty talerz
Ej, to nie przyśpiewki sialalalala
Jeden na milion reszta wypierdala la pow

Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow

Jak robimy muzykę to bez kompleksów
Wiemy, że to ma sens, nic nie jest tu bez sensu
Nagrywamy tracki do których zajebistości nie ma skali
Nie chodzi o szelest, szacunkiem się płaci
Ktoś na górze za mnie trzyma kciuki i wie, że się uda
Teksty wyciskają łzy jak dramat nie jak cebula
Szczere uczucia autentyczne jak blizny
Piszemy, nagrywamy, osiedla zamilkły
Jak robimy coś to szczęki idą w dół
Dupy idą w dół, a z ciebie tylko pijak, żul
Pamiętaj jak kraść to miliony, a nie ziomkom drobne
Krew, potu, łzy dla niektórych to niemądre
Dla mnie chłopie to jedyny przepis
Żeby być i z tym co robię się przebić
To nie próba mikrofonu raz, dwa jebać próbę
Dokręcamy, dokręcamy, dokręcamy śrubę

Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
Jeden na milion, jeden na milion
Jeden na milion pow, pow, pow
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Marcin Donesz
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Onar

Tags:
No tags yet