[ Featuring O$ka ]
Onar: mam dosyć ciągłych pretensji do mnie
Proszę czy mógłbyś jednak działać trochę wolniej
Proszę weźcie swoje komentarze mam dosyć
Mam dosyć odbiajam narazie
Odbijam tam gdzie nikt mi nie przeszkodzi
Wygodne łóżko browar w lodówce już się chłodzi
A ja relaks na wyże rozwalony dobra płyta
Jakieś BCC podbitka basem niskie tony
Telefon wyłączony abonent czasowo niedostępny
Co by się nie działo do rozmów nie jestem chętny
Bo czasem mam dosyć spraw codziennych
Tak naprawdę to pozory nie jestem wszystkiego pewny
Nerwy puszczają i też już nie chcę
Nie oddawaj duszy tylko serce
Mam dosyć ile razy można mówić
Ile razy prosić mam dosyć
Jak długo można to znosić
Jak długo można to znosić mam dosyć
Mam dosyć ile razy można mówić
Ile razy prosić mam dosyć
Jak długo można to znosić
Jak długo można to znosić mam dosyć
Mam dosyć wyłączam się nie chcę nic mówić
Mam dosyć pretensji różnych ludzi mam dosyć
Ich krytycznych uwag uciekam gdzieś
Może jestem głupi tak to sobie tłumacz
Lecz zaduma pomaga mi wyciągnąć wnioski
Gdybym wcześniej pomyślał unikną bym bliskich troski
Unikną i nie naraził się na niepotrzebne kłótnie
Onar impulsywny człowiek języka se nie utnie
To do was durnie będę mówił co chcę wolność słowa
Przecież żyję w polsce i bardzo często mam dosyć
środowiska w którym żyje które widzę z bliska
Pod mikroskopem idąc życia tropem
Mam dosyć kiedy los traktuje mnie po dupie kopem
Mam dosyć i staram się uciec uciekając myślę
Czy znowu tu powrócę czy to po prostu jest
Moje miejsce na świecie moje miejsce
Każdy ma takie przecież i tak samo jak każdy
Lubię czasem się wyłączyć co się z tym łączy
Nie znaczy to że muszę z sobą kończyć
Nie pesymizm na najwyższych obrotach
Mam dosyć mam dosyć o tak o tak
Mam dosyć ile razy można mówić
Ile razy prosić mam dosyć
Jak długo można to znosić
Jak długo można to znosić mam dosyć
Mam dosyć ile razy można mówić
Ile razy prosić mam dosyć
Jak długo można to znosić
Jak długo można to znosić mam dosyć