Back to Top

Najlepszy kawałek jazzowy na świecie Video (MV)






Popek - Najlepszy kawałek jazzowy na świecie Lyrics




Zagryzam zęby, zaciskam pięść
Czego ty, kur, znowu ode mnie chcesz
Proszę cię skarbie, odpierd* się
Ty dobrze wiesz, jak wkur* mnie
Chyba będę musiał zabić cię
Bo nie mogę dłużej tego znieść
Od twojego prucia mi rozsadza łeb
Dźgnąć cię nożem razy 46

Już nie kocham cię
I z całego serca życzę ci źle
Krew mnie już zalewa na samą myśli
Musze cię zajebać I skończyć z tym

Pif-paf, bang
Cały czar jak, pękł
Z pięści na łeb
I zaczynamy się bić
Gdzie jest w tym sens?
Tak mija nam kolejny dzień
Nie kochasz mnie
Czujesz tylko do mnie wstręt

Pif-paf, bang
Cały związek sypie się
Jak domek z kart
Stoisz nade mną jak kat
Pif-paf, puf
Szach mat I
Kończy si eta gra
Nie mogę tak już żyć
Bo zabiję cię

Odwal się od Popa
Bo ci w łeb zajebie z kopa
Lepiej go zostaw
Nerwy odłóż na bok
Weź się uspokój
Włącz se radio

Wypierd I zamknij drzwi

Nie zabronisz mi robić muzyki
Przez 3 dnie
Proste zamknij ryj
Bo cię zajebię I skończę z tym
Skończę z tym
Skończę z tym
Skończę z tym
[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Zagryzam zęby, zaciskam pięść
Czego ty, kur, znowu ode mnie chcesz
Proszę cię skarbie, odpierd* się
Ty dobrze wiesz, jak wkur* mnie
Chyba będę musiał zabić cię
Bo nie mogę dłużej tego znieść
Od twojego prucia mi rozsadza łeb
Dźgnąć cię nożem razy 46

Już nie kocham cię
I z całego serca życzę ci źle
Krew mnie już zalewa na samą myśli
Musze cię zajebać I skończyć z tym

Pif-paf, bang
Cały czar jak, pękł
Z pięści na łeb
I zaczynamy się bić
Gdzie jest w tym sens?
Tak mija nam kolejny dzień
Nie kochasz mnie
Czujesz tylko do mnie wstręt

Pif-paf, bang
Cały związek sypie się
Jak domek z kart
Stoisz nade mną jak kat
Pif-paf, puf
Szach mat I
Kończy si eta gra
Nie mogę tak już żyć
Bo zabiję cię

Odwal się od Popa
Bo ci w łeb zajebie z kopa
Lepiej go zostaw
Nerwy odłóż na bok
Weź się uspokój
Włącz se radio

Wypierd I zamknij drzwi

Nie zabronisz mi robić muzyki
Przez 3 dnie
Proste zamknij ryj
Bo cię zajebię I skończę z tym
Skończę z tym
Skończę z tym
Skończę z tym
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Pawel Ryszard Mikolajuw
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Popek

Tags:
No tags yet