[ Featuring EW ]
Rozjebałem Dodge'a hyhyhy
Siedzę se u Mani jest chujowa pogoda
Przyjechałem tu pociągiem bo rozjebałem
Dodge'a Pierdolone 200 koła chuj by to
Strzelił ale w sercu trochę Dodge'a szkoda
W sobotę lecę do Tajlandii, I zaczynam
Trenować może tam odnajdę spokój
Pech przestanie prześladować
Wpierdalam się do lasu niech pochłonie
Mnie Kambodża pozytywnie swe baterie
Naładować chce (Aje!)
Próbuje bez silnie
Humor se poprawić znów jak on gdzieś
W pizdu,jak on gdzieś w pizdu, jak on gdzieś
Jakbym nie próbował to spierdolę se go znów
Spierdolę go znów (właśnie ta,właśnie ta)
Czasem życie wkurwia cię na maksa I naprawdę
Nie raz daję w kość
Raz na wozie raz pod wozem
Jazda taki nasz zasrany los!
Czasem życie wkurwia cię na maksa I naprawdę
Nie raz daję w kość
Raz pod wozem raz na wozie
Jazda taki nasz zasrany los!
Czasem życie wkurwia cię na maksa I naprawdę
Nie raz daję w kość
Raz na wozie raz pod wozem
Jazda taki nasz zasrany los!
Czasem życie wkurwia cię na maksa I naprawdę
Nie raz daję w kość
Raz pod wozem raz na wozie
Jazda taki nasz zasrany los!
Już powoli wkurwiać mnie zaczyna ta szesnastka
Siedzę tak znudzony z długopisem w ręku koło Bartka
Japierdole ale jazda
Napisałbym to szybciej jakbym
Koksu się naćpał ale wtedy bym nie zasnął po tych
Wynalazkach (japierdole to jest jakaś masakra)
Próbuje bez silnie humor se poprawić znów
Czekając na cud, czekając na cud, czekając
Jakbym nie próbował znowu se go zjebie znów
Zjebie se go znów (Aje!)
Czasem życie wkurwia cię na maksa I naprawdę
Nie raz daję w kość
Raz na wozie raz pod wozem
Jazda taki nasz zasrany los!
Czasem życie wkurwia cię na maksa I naprawdę
Nie raz daję w kość
Raz pod wozem raz na wozie
Jazda taki nasz zasrany los!
Czasem życie wkurwia cię na maksa I naprawdę
Nie raz daję w kość
Raz na wozie raz pod wozem
Jazda taki nasz zasrany los!
Czasem życie wkurwia cię na maksa I naprawdę
Nie raz daję w kość
Raz pod wozem raz na wozie
Jazda taki nasz zasrany los!