Nie wystarczy się wkurwić i palnąć pięścią w stół
Nie wystarczy wypowiadać wściekle tysięcy słów
Nie wystarczy już obrać jednej z miliona dróg
Co będzie z naszym krajem wie tylko jeden Bóg
Nie wystarczy się wkurwić i palnąć pięścią w stół
Nie wystarczy wypowiadać wściekle tysięcy słów
Nie wystarczy już obrać jednej z miliona dróg
Co będzie z naszym krajem wie tylko jeden Bóg
Beznadzieja, znieczulica, brak perspektyw, zła ulica
W desperacji, na krawędzi, żyjąc w nędzy, o tym teksty
Wróg odwieczny, niebezpieczny, polityka, jej patenty
Pierdolnięty ten, kto myślał
Że zgodzę się na to jak jest, choćby w myślach
POLSKA!
System samowolka!
Niech każde polityczne kłamstwo zginie!
Wiesz co jest najgorsze?
W pierdolonej bezczynności się pograżać!
Prawdziwe słowa musza mieć pokrycie
Sam już nie wiem co widze gdy na Was patrze, debile!
Nie wystarczy się wkurwić i palnąć pięścią w stół
Nie wystarczy wypowiadać wściekle tysięcy słów
Nie wystarczy już obrać jednej z miliona dróg
Co będzie z naszym krajem wie tylko jeden Bóg
Nie wystarczy się wkurwić i palnąć pięścią w stół
Nie wystarczy wypowiadać wściekle tysięcy słów
Nie wystarczy już obrać jednej z miliona dróg
Co będzie z naszym krajem wie tylko jeden Bóg