Znam tyle polnych dróg
I tyle białych szos
I płonął mi już głóg
I śpiewał mi już kos
Dziś jeden tylko szlak
Omijać zawsze chcę
Lecz wracam tam i tak
Tam, gdzie topole dwie
Gdzie całowałeś mnie
Gdzie całowałeś mnie
Serce biło mi w piersi jak dzwon
Ręce tak śpieszyły się do rąk
Jak śpieszy wiatr
Żeby gnać chmury w dal
Są miejsca w lesie tym
Gdzie straszy czarny strach
I wiele dałabym
Za inny las i piach
W popłochu biegnę hen
Potykam się o pnie
Powraca to jak sen
Bo znam topole dwie
Gdzie pożegnałeś mnie
Gdzie pożegnałeś mnie
Serce biło mi w piersi jak dzwon
Ręce tak uciekały od rąk Jak biegnie wiatr
Żeby gnać chmury w dal
Znam tyle polnych dróg
I tyle białych szos
I płonął mi już głóg
I śpiewał mi już kos