Podziemny żywot
Wiedziemy wraz
W sztolniach czeka my
Aż przyjdzie na czas
Bladzi i ślepi
Warczący jak psy
W brudzie i pocie
Przędziemy swe sny
Podziemny nasz żywot
Lecz przyjdzie ten dzień
Gdy ród troglodytów
Opuści grot cień
Wyciągnie pazury
I kły swe wyszczerzy
Z ciał swoich panów
Skosztuje wieczerzy
Marsz troglodytów trwa
Na przekór progresu miraży
Z otchłani wylewa się trwoga
Przerażenie na bladych twarzach
Dekady kieratu
Stulecia znoju
Nie znamy litości
Nie znamy pokoju
Z serc naszych kloak
Miotamy dziś gniew
Zdegenerowanych
Ras krwawy zew