Blacha2115 - Casablanca Lyrics

Po co ten cały stres (woah), masz drink i pij, wszytko jest okej
Nie martw się o nic, nie pozwól by łzy zalały Ci twarz
Choć ładnie Ci z tym, na, na, na, na, na, na
Odstaw problemy i daj się porwać, na, na, na, na, na, na
Wszystko będzie dobrze, zapewniam Cię ja (oh-oh)
Wokół nas palmy i słońce, bawmy się życiem i nie kłóć się, nie, nie, nie
Rozebrana w wodzie, ogarnięty hotel, a każesz mi czekać bo wiesz czego chce (oh-oh)

Casablanca (yeah), Casablanca (yeah), mógłbym zrobić o tym film (yeah, yeah)
Stale sobą mnie zadziwiasz (ej, ej, ej), a nie znamy się od dziś (prrrhrra)

Napijmy się tak (woah), napijmy się tak, aż obojętne będzie (woah) ile kosztuje świat
Napijmy się tak (woah), napijmy się tak, aż obojętne będzie (woah) ile kosztuje świat
Ile kosztuje świat (woah), nie obchodzi mnie nic, tu póki obok mnie jesteś Ty (jo, jo, jo, jo, jo)
Ile kosztuje świat (woah), ile kosztuje świat, ile kosztuje świat (woah), moim jesteś Ty (pra, pra, pra)

Moja mademoiselle, a nie sharmut co każdy zna hotel
Pachnie Coco Channel, a nie Addidas (woah)
Moja w sukni, Twoja w dresach i nike cap (woah, woah)
Otwieram Ci drzwi (ej), zwyrole się patrzą, co to za queen, torebka Gucci (okej)
Otwieram Ci drzwi, zwyrole się patrzą, co to za queen, torebka Gucci (ej, ej, ej, ej)

Casablanca, Casablanca, mógłbym zrobić o tym film
Stale sobą mnie zadziwiasz (ej, ej, ej), a nie znamy się od dziś (prrrhrra)

Napijmy się tak (woah), napijmy się tak, aż obojętne będzie (woah) ile kosztuje świat
Napijmy się tak (woah), napijmy się tak, aż obojętne będzie (woah) ile kosztuje świat
Ile kosztuje świat (woah), nie obchodzi mnie nic, tu póki obok mnie jesteś Ty (jo, jo, jo, jo, jo)
Ile kosztuje świat (woah), ile kosztuje świat, ile kosztuje świat (woah), moim jesteś Ty

Na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na
Na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na

Bro, bro, bro, otwierasz butelkę i patrzysz mi w oczy
Jakbyś chciała więcej niż tylko się przespać
I nie wiem czy jest tak naprawdę, czy grasz swoją role jak trzeba
Którą już noc zasypiam przy Tobie, choć często jest tak ze nie dajesz spać
Wszystkiego mam dość, gdy wstaje z rana i męczy mnie kac
Gotujesz mi coś, ja się ubieram

Casablanca, Casablanca, mógłbym zrobić o tym film
Stale sobą mnie zadziwiasz, a nie znamy się od dziś

Napijmy się tak, napijmy się tak, aż obojętne będzie (woah) ile kosztuje świat
Napijmy się tak, napijmy się tak, aż obojętne będzie (woah) ile kosztuje świat
Ile kosztuje świat (woah), nie obchodzi mnie nic, tu póki obok mnie jesteś Ty (jo, jo, jo, jo, jo)
Ile kosztuje świat (woah), ile kosztuje świat, ile kosztuje świat (woah), moim jesteś Ty

Na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na
Na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na, na