To nie jest złe
Że więcej tej pengi chce
Wiesz jak jest
To nie jest złe
Że więcej tej pengi chce
Wiesz jak jest
To nie jest złe
Że więcej tej pengi chce
Wiesz jak jest
To nie jest złe
Wiesz jak jest
To nie jest złe
Wiesz jak jest
Wiesz jak jest
Każdy dzień miesiąca
Wdech wydech
Ciągle biegniesz
Prysznic zęby
Dużo mięty
Długą wędkę weź
Chyba przespać życia nie chcesz
Wiesz kto tutaj najlepszy jest
Wiesz kto tutaj najlepszy jest
Swoje bierz
Siema część
Skok na bank
Lufa wielka na metr
Twoja siora mama babcia
Do tego buja się
Latem wiosną
Dniem i nocą
Kumple siano koszą
Z tobą Niewiem czy ubije w kiblu muchę
To nie jest złe
Że więcej tej pengi chce
Wiesz jak jest
To nie jest złe
Że więcej tej pengi chce
Wiesz jak jest
To nie jest złe
Że więcej tej pengi chce
Wiesz jak jest
To nie jest złe
Wiesz jak jest
To nie jest złe
Wiesz jak jest
Wiesz jak jest
Dwa etaty w dzień
Dziele biznes i dziewczynę
Niedziela w niedziele
Pełne tace
Stoły białe
Ja tu robie tylko muzykę
Mam swój kościół i religie
Mam swój kościół i religie
Jeden Majk para monitorów
Kontroler
Jestem księdzem
Prowadzę msze
Organisty nie potrzebuje
Produkcja studio mix
Uważaj z kim mnie dzisiaj porównujesz
Ze sobą konkuruje
Możesz być najlepszy mam to gdzieś
To nie jest złe
Że więcej tej pengi chce
Wiesz jak jest
To nie jest złe
Że więcej tej pengi chce
Wiesz jak jest
To nie jest złe
Że więcej tej pengi chce
Wiesz jak jest
To nie jest złe
Wiesz jak jest
To nie jest złe
Wiesz jak jest