Back to Top

Boomerang Video (MV)




Performed By: Bronx7
Length: 4:27
Written by: Patrycja Kochan




Bronx7 - Boomerang Lyrics




Ta sama droga a nawet bliżej
Zostało niewiele do przerośnięcia ambitnej
Niesprawiedliwość społeczna dziś to nie mój temat

Boomerang boomerang
Wena jest i rzadko jej nie ma
Jak boomerang jak boomerang
Jak boomerang jak boomerang
Wena jest i rzadko jej nie ma
Jak boomerang jak boomerang
Jak boomerang jak boomerang
Wena jest i rzadko jej nie ma
Jak boomerang
Jak boomerang
Jak boomerang

Spojrzenie znaczące wiesz czego możesz się spodziewać
Mimika twarzy jest albo jej nie ma
Zabijać tańcem i stylem
Na czarno daleko od smutków i trunków
Które skłaniają Twą buzię do peplania bzdur
Jednym zmierzeniem nie pochopnie, ale myślę swoje
Swoją opinię wiary duszy Ci przyślę w wersach
Gdy taka potrzeba nadejdzie by rozchwiać tą głowę co mętnie kiwa się
Potakując mi na moje poglądy a co innego w bani
Po cichu myślisz albo szepczesz sobie pod nosem
Że jest inaczej i do lini Cię ciągnie dla mnie to nie jest proste
Nie rozumiem jak można przeczyć samemu sobie i patrzeć w lustro
Chyba że nieprzytomnie

Mogli być bliżej brać więcej dawać podobnie
Nie skorzystali to już nie mój problem
Nie będę prosić się na siłę nie będę się powtarzać
Chociaż w sumie dać 100% z siebie i dostać 0 w zamian
Mogli być bliżej brać więcej, dawać podobnie
Nie skorzystali to już nie mój problem
Ciągnie ich do złej strony monety
Resztę chcą wziąć nie zważając na potrzeby
Ciągnie ich do złej strony monety
Resztę chcą wziąć nie zważając na potrzeby
Ciągnie ich do złej strony monety
Resztę chcą wziąć nie zważając niestety

Ostatni raz przed śmiercią chce samooceny dokonać
Patrzę prosto nie w dół i nie rozglądam się po bokach
Wiem kim jestem i dlaczego akurat tak
Chciałam to mam chciałam właśnie taki rap
Dlaczego milczysz gdy pytam
Zabrakło arkusza z odpowiedzią
Imponują Wam starsi co mają przedziwną przeszłość
Mi nie założysz kagańca
Nie trzeba być wyszczekanym
By powiedzieć swoje i zachować status damy

Ludzie są i ich nie ma trochę jak boomerang
Zależy co potrzeba
Czy mają Cię za zioma czy za frajera
Część była wcześniej a kontakt urwał się nie na szczęście
Szkoda że jednostronne bywają intencje
Szkoda że jednostronne bywają intencje
Szkoda że jednostronne bywają intencje

Jak boomerang jak boomerang
Jak boomerang jak boomerang
Ludzie są i ludzi nie ma
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Ta sama droga a nawet bliżej
Zostało niewiele do przerośnięcia ambitnej
Niesprawiedliwość społeczna dziś to nie mój temat

Boomerang boomerang
Wena jest i rzadko jej nie ma
Jak boomerang jak boomerang
Jak boomerang jak boomerang
Wena jest i rzadko jej nie ma
Jak boomerang jak boomerang
Jak boomerang jak boomerang
Wena jest i rzadko jej nie ma
Jak boomerang
Jak boomerang
Jak boomerang

Spojrzenie znaczące wiesz czego możesz się spodziewać
Mimika twarzy jest albo jej nie ma
Zabijać tańcem i stylem
Na czarno daleko od smutków i trunków
Które skłaniają Twą buzię do peplania bzdur
Jednym zmierzeniem nie pochopnie, ale myślę swoje
Swoją opinię wiary duszy Ci przyślę w wersach
Gdy taka potrzeba nadejdzie by rozchwiać tą głowę co mętnie kiwa się
Potakując mi na moje poglądy a co innego w bani
Po cichu myślisz albo szepczesz sobie pod nosem
Że jest inaczej i do lini Cię ciągnie dla mnie to nie jest proste
Nie rozumiem jak można przeczyć samemu sobie i patrzeć w lustro
Chyba że nieprzytomnie

Mogli być bliżej brać więcej dawać podobnie
Nie skorzystali to już nie mój problem
Nie będę prosić się na siłę nie będę się powtarzać
Chociaż w sumie dać 100% z siebie i dostać 0 w zamian
Mogli być bliżej brać więcej, dawać podobnie
Nie skorzystali to już nie mój problem
Ciągnie ich do złej strony monety
Resztę chcą wziąć nie zważając na potrzeby
Ciągnie ich do złej strony monety
Resztę chcą wziąć nie zważając na potrzeby
Ciągnie ich do złej strony monety
Resztę chcą wziąć nie zważając niestety

Ostatni raz przed śmiercią chce samooceny dokonać
Patrzę prosto nie w dół i nie rozglądam się po bokach
Wiem kim jestem i dlaczego akurat tak
Chciałam to mam chciałam właśnie taki rap
Dlaczego milczysz gdy pytam
Zabrakło arkusza z odpowiedzią
Imponują Wam starsi co mają przedziwną przeszłość
Mi nie założysz kagańca
Nie trzeba być wyszczekanym
By powiedzieć swoje i zachować status damy

Ludzie są i ich nie ma trochę jak boomerang
Zależy co potrzeba
Czy mają Cię za zioma czy za frajera
Część była wcześniej a kontakt urwał się nie na szczęście
Szkoda że jednostronne bywają intencje
Szkoda że jednostronne bywają intencje
Szkoda że jednostronne bywają intencje

Jak boomerang jak boomerang
Jak boomerang jak boomerang
Ludzie są i ludzi nie ma
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Patrycja Kochan
Copyright: Lyrics © O/B/O DistroKid

Back to: Bronx7

Tags:
No tags yet