Z ulicy wyrwał ich talent i rap,
Złoto skapuje z ich długich łap
Lambo za milion i pełno w baku
Ty ledwo zipiesz na swoim składaku
Na tej loterii nie ważny twój głos
Obserwuj w ciszy, dokupuj los
Dołóż cegiełkę, pompuj ich ego
Ty nie osiągniesz tego kolego
Więc słuchaj dalej, spijaj z ich ust
Dla nich jest drewno, dla ciebie chrust
Ty jesteś pionkiem w ich brudnej grze
W tej partii tylko figura łże
Na tej loterii nie ważny twój głos
Obserwuj w ciszy, dokupuj los
Dołóż cegiełkę, pompuj ich ego
Ty nie osiągniesz tego kolego
Ty nie osiągniesz tego kolego...