Prosto w oczy, prosto w twarz!
Skąd to znam, skąd ty to znasz?
Prosto w oczy, prosto w twarz!
Skąd to znam, skąd to znasz?
Kłamstwo jak chleb powszedni
Nim żyje cały świat
Nim karmią Ciebie inni
Nim jesteś już ty sam!
Wciąż obłuda, wciąż oszustwa
Te obelgi to twój świat!
Myślisz, że masz zaufanych
A to tylko głupi żart
Zaufanie na sto procent
Czy dostaniesz znowu w twarz?
Znów ktoś w plecy kosę wjebie
Znów ktoś splunie prosto w twarz!
Ty otwierasz się na ludzi, darzysz ich sympatią?
To ryzyko bezsensowne!
Stwórz swój własny świat, mały świat!
Komplementy uczuć moc
Uśmiech, wyciągnięta dłoń
Nie chce mi się już w to wierzyć
Ty mnie słuchasz, patrzysz w górę
Myślisz, że to zbitek słów
Kilka chwytów, riff'ów kilka
A to przekaz wprost z mych ust!
Nie chcę karmić was kłamstwami
Chcę ukazać wam swój świat!
I otwieram się przed wami
W chuju mam czy dostane w twarz!
Wy słuchacie czy też nie?
Nie obchodzi już to mnie
Ja wam prawdę dziś ukaże
Ten mój mały świat!
To nie tylko wyobraźnia
To realia, życia smak
To jest kilka tych historii
Które chcę wam dzisiaj dać!
Ta muzyka i te słowa- czas spełnienia
Zapamiętaj moje słowa
Ufaj, lecz nikt nie jest bez skazy!