[ Featuring O.S.T.R. ]
[Ref.] 2x
Nie mamy czasu nawet myśleć, co bliskie nam
Gdzie Świat nasz i miejsce patrz
I słuchaj, tak dziś prawdę zniekształca walka
O władzę nader wszystko, więc patrz jak
Nie mamy czasu by pomyśleć,
Panem, jest zbiór liczb na szklanym ekranie,
Ludzie raczej nie wiedzą, co jest grane;
Media muzyce od serca nałożyły kaganiec
Urodziny w programie Niny Terentiew;
Te same miny, sekwencje
Pytania, odpowiedzi co jeszcze ?
Poszukiwania własnej Ziemi ?
Ja w ręce mam Ją, to miejsce nad Nią zaschło
Przez stres Tych co patrzą na krew;
Imiennych braci, zginiemy za tym
Ulicy gniew, odmieni satyr puentę
Ze skrętem, jak bez zew swój udowodnię,
Z Bałut strony Zachodniej, Mikrofony nie kopie
Do celu dopnę, dotrę w ten czas,
Zbierając komplet na gaz
Co uruchomi Fobie przez Hasz nerwów;
Dojdę gdzie z Pampersów
Pomknie na track, Poprzez gust
Słów setki, tysiące, miliony nie za bletki
Pieniądze czy bony, nie dla Kiepskich
Te proste z przepony, wykrzyczane zasady;
Wymykamy się z wady, zwanej system
Bit to nasz pojazd, Rap to nasz kanister
Rym to paliwo ono na pewno nie wyschnie;
Choć nie mamy czasu, nawet myśleć
[Ref.] 2x
Nie mamy czasu nawet myśleć, co bliskie nam
Gdzie Świat nasz i miejsce patrz
I słuchaj, tak dziś prawdę zniekształca walka
O władzę nader wszystko, więc patrz jak
Nie mamy czasu nawet myśleć,
O tych wysłanych na misję, śmierci w bitwie
Dziś pierdzi w system, że krew rodzi pokój;
Krew rodzi gniew i ból niewinnych osób
Nie bić idiotów, jako świadek usterki,
Seryjny opór, poczuj topór najeźdźcy;
On też ma we krwi, to co Ty masz, uwierz mi,
To tylko chwila, jedynie formą ucieczki;
Uwiecznij to na zdjęciu, dla jednych front to scena
Kolejnych Hip Hop Camp'ów, plus Joint muzyki w sercu
Hołd dla mych koleżków, plus środkowy palec dla Euro Parlamentu;
Szatan nas kupił za wroga drobne, szata zabójcy to toga
Fason ten, pasuje do Sprawcy, to nasi wybawcy
Znasz ich to Ci, których stać na głos i oklaski
Nasz stos to podatki, znaczy czasu dżungla,
Zapisz wiatu funta, a trafisz w zasób gówna
Taki nastrój tu w nas, że brak ideałów, pcha
Życie do przodu za hajs minerałów;
A My nie mamy nawet chwili, by odpocząć
Bo Dzień szybko mija, problemy wracają Nocą,
Zawinięte w kokon snów budząc wrzaskiem
Bo brak ludziom czasu, by odsłonić maskę
[Ref.] 2x
Nie mamy czasu nawet myśleć, co bliskie nam
Gdzie Świat nasz i miejsce patrz
I słuchaj, tak dziś prawdę zniekształca walka
O władzę nader wszystko, więc patrz jak