Back to Top

To Jest Istotne Video (MV)






Drag-On - To Jest Istotne Lyrics




Dziś do twoich drzwi zapukała znów
Brudne ścierwo było i poczułeś wstręt
Zapytałeś ją czego chce
Szeptem poprosiła o chleb

Wypędziłeś ścierwo bo smród wokół siała
Jeszcze syfa przyniesie, a kto by go chciał
Świnie powinny stać się godne szacunku
Choćby tylko dla tego, że nie śmierdzą jak ona

Szedłeś dziś ulicą w sobie gryzłeś wstręt
Patrzeć na to wszystko - rzygać ci się chce
Staruszka w bramie stała z wyciągniętą ręką
Gdy w oczy jej spojrzałeś okazała się Rumunką

Młode ścierwo było i głodu nie znało
Plunąłeś kurwie w twarz, mordę swą rozdarła
I plunąłeś jeszcze raz, by mordę swą zamknęła
Pomyślałeś sobie: obyś ścierwo zdechła

Nienawiść dotarła na szczyt

Czym jest litość, czym jest wstręt
Czym nienawiść, czym współczucie jest
Te uczucia z osobna nie znaczą nic
Jedno z drugim się wiąże, w tym potęga tkwi

Skrępujcie mu ręce odbierzcie ofiarę
Nie stanę się tym wszystkim, czym stać się chciałeś
Będę katem i ofiarą, będę kurwą i alfonsem
Lecz nie będę ścierwem i to jest istotne
Z poważaniem Adrian Frelich
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Dziś do twoich drzwi zapukała znów
Brudne ścierwo było i poczułeś wstręt
Zapytałeś ją czego chce
Szeptem poprosiła o chleb

Wypędziłeś ścierwo bo smród wokół siała
Jeszcze syfa przyniesie, a kto by go chciał
Świnie powinny stać się godne szacunku
Choćby tylko dla tego, że nie śmierdzą jak ona

Szedłeś dziś ulicą w sobie gryzłeś wstręt
Patrzeć na to wszystko - rzygać ci się chce
Staruszka w bramie stała z wyciągniętą ręką
Gdy w oczy jej spojrzałeś okazała się Rumunką

Młode ścierwo było i głodu nie znało
Plunąłeś kurwie w twarz, mordę swą rozdarła
I plunąłeś jeszcze raz, by mordę swą zamknęła
Pomyślałeś sobie: obyś ścierwo zdechła

Nienawiść dotarła na szczyt

Czym jest litość, czym jest wstręt
Czym nienawiść, czym współczucie jest
Te uczucia z osobna nie znaczą nic
Jedno z drugim się wiąże, w tym potęga tkwi

Skrępujcie mu ręce odbierzcie ofiarę
Nie stanę się tym wszystkim, czym stać się chciałeś
Będę katem i ofiarą, będę kurwą i alfonsem
Lecz nie będę ścierwem i to jest istotne
Z poważaniem Adrian Frelich
[ Correct these Lyrics ]

Back to: Drag-On

Tags:
No tags yet