W gor¹cej fali zanurzasz siê
Beznamiêtnie, swobodnie a¿ do dna
Twe d³onie b³Â¹dz¹ nieprzytomne
Smakuj¹ niedotykalny wiat
W miecie podwodnym wszystko inne jest
Inny odnajdziesz w sobie stan
Wolno odradzasz siê, odnawiasz g³ód
W podwodnym, jednym z wielu miast
Ta wolnoæ, która wibruje w nas
Nieugiêta, aczkolwiek czasem ni
Jak echo wraca ka¿dego dnia
By w zw¹tpieniu dodaæ nowych si³
W miecie podwodnym wszystko inne jest
Inny odnajdziesz w sobie stan
Wolno odradzasz siê, odnawiasz g³ód
W podwodnym, jednym z wielu miast
W gor¹cej fali zanurzasz siê
Beznamiêtnie, swobodnie a¿ do dna...