Szukam światła w cieniu
Boję się
Porządek stworzył nie ład
Zmieniam się
W szklanej butelce brak powietrza
Gdzie jest tlen
Halo tutaj ziemia
Ktoś woła mnie
Światem rządzi pieniądz
Chce kupić mnie
Rozum wzbudza nie moc
Chcę zasilić się
Raz jestem raz mnie nie ma
Chowam się
Biegnę skaczę gdzieś tam
Tu życie jest
Wciąż słyszę głos który mówi
Płyń jesteś rzeką
Choć kule w pierś z ołowiem treść lecą chcąc dobić
To ciągle chcę otwierać pierś by serca rosły
Ugrzęzłem w świecie wirtualnych zadań
Pociąg do życia nie zatrzymuje się
Utulam ciszą w mojej głowie hałas
Chcę przestać utrwalać kliszą nowy dzień
Szukam siebie ciebie siebie nie wiem
Szukam siebie ciebie siebie nie wiem
Szukam siebie ciebie siebie nie wiem
Szukam siebie ciebie siebie nie wiem
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Wspomnień wielka wieża
Pali się
W naturze współistnienia
Trzeba kochać się
Ciało krzyczy przebacz
Rzucam gniew
Drgania chcą bym przestał
Zatrzymywać je
Gdzie jest moje plemię
Wołam w polu
Gdzie są wszyscy twórcy tego rodu
Co mam zrobić by już nie czuć chłodu
Dom na działce razem z drzewem
Wszędzie zieleń
Bez zakazów granic i kontroli
W magicznym cudzie działań wyższej woli
Wciąż słyszę głos który mówi
Graj swoje dźwięki
Każdy dzień to nowa treść miłości zbrodni
Co wzbudza mnie zamieniam w wiersz poezja prozy
Moje ręce już przestały klaskać
A stopy z ziemią już spotkały się
Wszystkie nawozy pozwoliły wzrastać
Słońce z deszczem tęcza kolor rzut w cień
Już jestem u siebie w świątyni ducha ciele
Jestem u siebie w świątyni ducha ciele
Jestem u siebie w świątyni ducha ciele
Jestem u siebie w świątyni ducha ciele
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
ja szaman Video (MV)
EMPATI - ja szaman Lyrics
We currently do not have these lyrics.
If you would like to submit them, please use the form below.
We currently do not have these lyrics.
If you would like to submit them, please use the form below.
Polish
Szukam światła w cieniu
Boję się
Porządek stworzył nie ład
Zmieniam się
W szklanej butelce brak powietrza
Gdzie jest tlen
Halo tutaj ziemia
Ktoś woła mnie
Światem rządzi pieniądz
Chce kupić mnie
Rozum wzbudza nie moc
Chcę zasilić się
Raz jestem raz mnie nie ma
Chowam się
Biegnę skaczę gdzieś tam
Tu życie jest
Wciąż słyszę głos który mówi
Płyń jesteś rzeką
Choć kule w pierś z ołowiem treść lecą chcąc dobić
To ciągle chcę otwierać pierś by serca rosły
Ugrzęzłem w świecie wirtualnych zadań
Pociąg do życia nie zatrzymuje się
Utulam ciszą w mojej głowie hałas
Chcę przestać utrwalać kliszą nowy dzień
Szukam siebie ciebie siebie nie wiem
Szukam siebie ciebie siebie nie wiem
Szukam siebie ciebie siebie nie wiem
Szukam siebie ciebie siebie nie wiem
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Wspomnień wielka wieża
Pali się
W naturze współistnienia
Trzeba kochać się
Ciało krzyczy przebacz
Rzucam gniew
Drgania chcą bym przestał
Zatrzymywać je
Gdzie jest moje plemię
Wołam w polu
Gdzie są wszyscy twórcy tego rodu
Co mam zrobić by już nie czuć chłodu
Dom na działce razem z drzewem
Wszędzie zieleń
Bez zakazów granic i kontroli
W magicznym cudzie działań wyższej woli
Wciąż słyszę głos który mówi
Graj swoje dźwięki
Każdy dzień to nowa treść miłości zbrodni
Co wzbudza mnie zamieniam w wiersz poezja prozy
Moje ręce już przestały klaskać
A stopy z ziemią już spotkały się
Wszystkie nawozy pozwoliły wzrastać
Słońce z deszczem tęcza kolor rzut w cień
Już jestem u siebie w świątyni ducha ciele
Jestem u siebie w świątyni ducha ciele
Jestem u siebie w świątyni ducha ciele
Jestem u siebie w świątyni ducha ciele
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Boję się
Porządek stworzył nie ład
Zmieniam się
W szklanej butelce brak powietrza
Gdzie jest tlen
Halo tutaj ziemia
Ktoś woła mnie
Światem rządzi pieniądz
Chce kupić mnie
Rozum wzbudza nie moc
Chcę zasilić się
Raz jestem raz mnie nie ma
Chowam się
Biegnę skaczę gdzieś tam
Tu życie jest
Wciąż słyszę głos który mówi
Płyń jesteś rzeką
Choć kule w pierś z ołowiem treść lecą chcąc dobić
To ciągle chcę otwierać pierś by serca rosły
Ugrzęzłem w świecie wirtualnych zadań
Pociąg do życia nie zatrzymuje się
Utulam ciszą w mojej głowie hałas
Chcę przestać utrwalać kliszą nowy dzień
Szukam siebie ciebie siebie nie wiem
Szukam siebie ciebie siebie nie wiem
Szukam siebie ciebie siebie nie wiem
Szukam siebie ciebie siebie nie wiem
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Wspomnień wielka wieża
Pali się
W naturze współistnienia
Trzeba kochać się
Ciało krzyczy przebacz
Rzucam gniew
Drgania chcą bym przestał
Zatrzymywać je
Gdzie jest moje plemię
Wołam w polu
Gdzie są wszyscy twórcy tego rodu
Co mam zrobić by już nie czuć chłodu
Dom na działce razem z drzewem
Wszędzie zieleń
Bez zakazów granic i kontroli
W magicznym cudzie działań wyższej woli
Wciąż słyszę głos który mówi
Graj swoje dźwięki
Każdy dzień to nowa treść miłości zbrodni
Co wzbudza mnie zamieniam w wiersz poezja prozy
Moje ręce już przestały klaskać
A stopy z ziemią już spotkały się
Wszystkie nawozy pozwoliły wzrastać
Słońce z deszczem tęcza kolor rzut w cień
Już jestem u siebie w świątyni ducha ciele
Jestem u siebie w świątyni ducha ciele
Jestem u siebie w świątyni ducha ciele
Jestem u siebie w świątyni ducha ciele
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Połączysz niebo z ziemią
Co w duszy gra posłuchaj sam
Writer: empati
Copyright: Lyrics © Independent Digital
Copyright: Lyrics © Independent Digital