Zobaczysz uciekniemy stąd
Znikniemy miedzy pomiędzy gdzieś
Rozładował się wszechświat
Przyspiesza wiatr spóźnia się mgła
Zobaczysz uciekniemy stąd
Znikniemy między pomiędzy gdzieś
Nie mamy nic do stracenia
Ja i Ty Ty i ja Ty i ja ja i Ty
Barykaduje się obiadem i deserem
Uzbrajam w lufkę i w lampkę
Na ekranie Las Vegas Parano
A ja leżę na tapczanie
Zmęczony zmarnowanym czasem
Jem jadłem i jeszcze zjem
Kiedy będzie już po wszystkim
Oświecę się i zniknę wiesz
Zobaczysz uciekniemy stąd
Znikniemy miedzy pomiędzy gdzieś
Rozładował się wszechświat
Przyspiesza wiatr spóźnia się mgła
Zobaczysz uciekniemy stąd
Znikniemy między pomiędzy gdzieś
Nie mamy nic do stracenia
Ja i Ty Ty i ja Ty i ja ja i Ty
Kiedy nie mam dostępu do siebie
Gubię się i gadam bez sensu
Mam zawężoną perspektywę
Ściśnięty głos serce wilgotne ręce
Nie jestem super bohaterem
Mój mózg nie jest twardym dyskiem
Coraz mniej myślę więcej czuję
Słyszę widzę jestem żyję
Zobaczysz uciekniemy stąd
Znikniemy miedzy pomiędzy gdzieś
Rozładował się wszechświat
Przyspiesza wiatr spóźnia się mgła
Zobaczysz uciekniemy stąd
Znikniemy między pomiędzy gdzieś
Nie mamy nic do stracenia
Ja i Ty Ty i ja Ty i ja ja i Ty