Oto jest krzywa twarz kłamcy
W jaskini ciemnoty strzeżonej przez usta
W ekstazie dotyku psychiki z rozumem
Rodzą się słowa w wielkim skupisku
Formą przypominają potomstwo much
Kłamca
Kłamca
Kłamca
Kłamca
Kłamca
Kłamca
Jest to robactwo ogromnej armii
Pleśnią zachodzą usta od środka
Smród wypędza słowa z jaskini
Jaskinia ciemnoty została otwarta
Kłamca
Kłamca
Kłamca
Kłamca
Kłamca
Kłamca
Oto jest krzywa twarz kłamcy
Przez pychę i zazdrość
Przez chciwość i nieczystość
Przez gniew i lenistwo
Przez nieumiarkowanie
Przez pychę
Przez zazdrość
Przez chciwość
Przez nieczystość
Przez gniew i lenistwo
Przez nieumiarkowanie
Brzemienne kłamstwo rozwiera nogi
Rodzą się słowa, a swoją treścią
Hipnotyzują wiarę w prawdę
Umiera dobre słowo
Nastała era podstępu i obłudy
Nastała era podstępu i obłudy
Obłudy
Obłudy