Już czas odejdź stąd
Trzaśnij drzwiami I wyłącz prąd
Baj, baj, mówią mi
Masz za sobą te najlepsze dni
I tak co jakiś czas
Ktoś mi radzi bym na palmę wlazł
Bym dał innym żyć
Przestał gadać wciąż
I przestał wyć
Aaaa ja I tak
Jestem chłopakiem z mokrą głową
Co pije miłość z waszych ust
Czasami wstaję lewą nogą
I wtedy zmienia mi się gust
Dziś ktoś napisał, że
Jestem skończony I jestem na dnie
Jak żyć pytam więc
Tabloidowy facet z ciebie jest
Eeeech ja I tak
Jestem
(Na końcu)
Jestem chłopakiem z mokrą głową
Co czuje bicie waszych serc
Ludzie nadziwić się nie mogą
Jak można tak bez sensu biec
Jee, jee
Biegnę do ciebie