Po ciemnej drodze
Przez trudny czas
Biegnę po ogień
Który we mnie zgasł
Mówisz mi, nie ma szans
Nadziei światło
W rękach mi drogach
Byle nie spadło
Przepaść nie ma dna
Każdy krok trzeszczy most
To nic że cię mam
Problemy większe są
Ja swój wózek pcham
I widzę że pod prąd
To nic że cię mam
Bo każdy ma swój krzyż
To ja jestem zła
Na pewno bardziej niż
Już drogę szarą
Odmalował świt
Biegnę po wiarę
Na najgorsze dni
Wierzyć chcę to nie dziś
Świat wstaje z mroku
Za linią drzew
Biegnę po spokój
Święty może nie
O mnie śnisz taki sen
To nic że cię mam