[ Featuring ZBUKU ]
Czasem to wszystko jest jak sen
Nie podejrzewałem że spełni się
Nie potrafiłem pogodzić się że
Inni ten start mają jak
Tylko pomarzyć tu mogłeś bo fart
Jakoś nie sprzyjał ci jakoś nie tak miało to wyglądać
Miałem to oglądać z innej perspektywy
Mieć swoją wizję ale nie taką na niby
Pan Bóg nierychliwy jest ale sprawiedliwy
Zawsze to pamiętam
Gdy kolejny dzień daje powód bym nie pękał
I niech cię nie świerzbi ręka tylko
Aby zepsuć coś co budowałeś tyle
Bo tak często igrasz z losem wiem to
Bo jak żyć to na sto pro albo wcale ale
Jestem tu gdy jestem tu jak
Tego dobrego słowa ci brak
Jestem tu gdy jestem tu jak
Odnaleźć w harmonii chcesz nowy ład
Jestem tu jak jestem tu gdy
Świat cię przytłacza aż cisną się łzy
Jestem tu jak jestem tu jak
W smutku zawsze przy tobie
W cugu spraw które nie dają szczęścia
Tylko złe myśli zabij je w sobie
Jestem przy tobie nie bój się podejdź
Zostaw te fobie daj mi porwać się słowem
Przez niebo jak orzeł leć jak rekin przez morze płyń
Sam nie ogarnę to mi nikt nie pomoże ej
Powiedz Boże ile jeszcze stracę ludzi
Powiedz ile razy jeszcze dasz mi się obudzić tu
Po mój grób nie na cud a na siebie liczę
Na parę osób dla których Zbuku to bardziej misiek
To mi się nie wydaje im więcej trenuję tym lepszy się staję
Jak kropla drąż skałę wierz w konsekwencje
I bierz od życia ciągle więcej więcej więcej
Kieruj sercem brat to ważna sprawa
Wspieraj bliskich siostro nigdy nie udawaj
Nigdy nie poddawaj jak masz doła puść to
Głowa do góry razem lecimy po lepsze jutro
Jestem tu gdy jestem tu jak
Tego dobrego słowa ci brak
Jestem tu gdy jestem tu jak
Odnaleźć w harmonii chcesz nowy ład
Jestem tu jak jestem tu gdy
Świat cię przytłacza aż cisną się łzy
Jestem tu jak jestem tu jak
W smutku zawsze przy tobie
W cugu spraw które nie dają szczęścia
Tylko złe myśli zabij je w sobie
