Back to Top

Kamerzysta - Venom [Album] Lyrics



Kamerzysta - Venom [Album] Lyrics
Official




[ Featuring Kubańczyk ]

Dobra mordo to co nagrywamy to
Dawaj załączę Ci tego autotune'a
Jakiego autotune'a? Walimy old school
Jak old school? Przecież old school już nie jest modny
No to kurwa będzie

Wchodzę jak maszyna
Chcę to ich tu pozabijam
Możesz mówić Kurwo chwila
Już mnie za chuj nie powstrzymasz

Jestem niczym heroina
Nie wyłączysz tego chillout
W każdym stylu ich zabijam
Chyba suko suko widać

Zmieniam flow robię show
Twoja panna mówi Wow
Zmieniam flow robię show
Twoja panna mówi Wow

Autotune'a wyłącz ściero
To Cię zapierdolę Venom
Jestem niczym koszmar hello
W końcu czuję progress elo

I zabijam jak morderca
Zawał serca konkurencja
Mój team ciągle się rozkręca
Twój opiera na panienkach

Już niedługo na koncertach
Atmosfera prosto z piekła
No bo spłoną te głośniki
Tak jak ta warszawska tęcza

Trzymaj moją rękę mała
Będę karmić z miniguna
Całą scenę aż do rana
Nie nadchodzi nowa fala

To tsunami zapierdala
Po miesiącu większość zjadam
Zasięg rośnie ja na mecie
Ty na starcie przykra sprawa

Czuję w łakach tą nienawiść
W sumie mnie to tylko bawi
YouTubera nie są nawet w stanie tutaj zranić
Kevlar w głosie i na bani

Będą tu przychodzić fani
Na ich pogrzeb zaorani
Dziś zatoną jak Titanic
Strzelam serią Kalashnikov

A ta amunicja real talk
Wyświetlenia mówią wszystko
To nie tylko fanbase dziwko
Nazywają pseudo raper

Zjeby mają znów pretensje
Jak założę już wytwórnię
Będziesz błagał o atencję
Bang bang jestem fame'em

Zaraz kurwo maskę zdejmę
Bang bang i jak bomba atomowa zasięg jebnie
Bang bang mam maczetę więc tych bananowców zetnę
Bang bang cały mainstream i podziemie jestem wszędzie

I się spełniam w tym co robię
Rzucasz kłodę mi pod nogę
Ja ją przeskakuje luźno
Takim kurwa jestem kotem
Co tam kurwa? Zgniłe jajo
Szukasz beefu no to śmiało
Ale nie wycieraj sobie czyjejś śmierci moją twarzą

Styl na beacie terminator
Lecę tak jak Aventador
Zbiorę plony jak tornado
Choć to nie jest Colorado

Wszystkie oczy na mnie patrzą
Bo się pojawiłem znikąd
Kluby są dla nas za małe
Narodowy z mą publiką

Narodowy z mą publiką
Narodowy z mą publiką
Narodowy z mą publiką
Narodowy z mą publiką
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Dobra mordo to co nagrywamy to
Dawaj załączę Ci tego autotune'a
Jakiego autotune'a? Walimy old school
Jak old school? Przecież old school już nie jest modny
No to kurwa będzie

Wchodzę jak maszyna
Chcę to ich tu pozabijam
Możesz mówić Kurwo chwila
Już mnie za chuj nie powstrzymasz

Jestem niczym heroina
Nie wyłączysz tego chillout
W każdym stylu ich zabijam
Chyba suko suko widać

Zmieniam flow robię show
Twoja panna mówi Wow
Zmieniam flow robię show
Twoja panna mówi Wow

Autotune'a wyłącz ściero
To Cię zapierdolę Venom
Jestem niczym koszmar hello
W końcu czuję progress elo

I zabijam jak morderca
Zawał serca konkurencja
Mój team ciągle się rozkręca
Twój opiera na panienkach

Już niedługo na koncertach
Atmosfera prosto z piekła
No bo spłoną te głośniki
Tak jak ta warszawska tęcza

Trzymaj moją rękę mała
Będę karmić z miniguna
Całą scenę aż do rana
Nie nadchodzi nowa fala

To tsunami zapierdala
Po miesiącu większość zjadam
Zasięg rośnie ja na mecie
Ty na starcie przykra sprawa

Czuję w łakach tą nienawiść
W sumie mnie to tylko bawi
YouTubera nie są nawet w stanie tutaj zranić
Kevlar w głosie i na bani

Będą tu przychodzić fani
Na ich pogrzeb zaorani
Dziś zatoną jak Titanic
Strzelam serią Kalashnikov

A ta amunicja real talk
Wyświetlenia mówią wszystko
To nie tylko fanbase dziwko
Nazywają pseudo raper

Zjeby mają znów pretensje
Jak założę już wytwórnię
Będziesz błagał o atencję
Bang bang jestem fame'em

Zaraz kurwo maskę zdejmę
Bang bang i jak bomba atomowa zasięg jebnie
Bang bang mam maczetę więc tych bananowców zetnę
Bang bang cały mainstream i podziemie jestem wszędzie

I się spełniam w tym co robię
Rzucasz kłodę mi pod nogę
Ja ją przeskakuje luźno
Takim kurwa jestem kotem
Co tam kurwa? Zgniłe jajo
Szukasz beefu no to śmiało
Ale nie wycieraj sobie czyjejś śmierci moją twarzą

Styl na beacie terminator
Lecę tak jak Aventador
Zbiorę plony jak tornado
Choć to nie jest Colorado

Wszystkie oczy na mnie patrzą
Bo się pojawiłem znikąd
Kluby są dla nas za małe
Narodowy z mą publiką

Narodowy z mą publiką
Narodowy z mą publiką
Narodowy z mą publiką
Narodowy z mą publiką
[ Correct these Lyrics ]
Writer: KAMERZYSTA KUBANCZYK, RUBEN BARBA PARRA
Copyright: Lyrics © Songtrust Ave

Back to: Kamerzysta



Kamerzysta - Venom [Album] Video
(Show video at the top of the page)


Performed By: Kamerzysta
Featuring: Kubańczyk
Length: 2:34
Written by: KAMERZYSTA KUBANCZYK, RUBEN BARBA PARRA

Tags:
No tags yet