Mgła
Nad lotniskiem wciąż mgła
Pewnie nie przylecisz już
Za dnia
Światła wchodzą w cień
Wokół przejść mniejszy tłok
Tylko wciąż opóźnia się
Twój lot
Lot numer 205
W obłoku biały ślad
A ja mam tyle zdjęć z przed lat
Tyle pożółkłych zdjęć z przed lat
Lot numer 205
Niezbiegły jeszcze czas
Coś z niego żyje jeszcze gdzieś
W każdym z nas
Rząd taksówek śpi
Pada sen pod nogi wprost
Mam nadziei więcej niż za grosz
Więc zostanę tu
Wezmę kawę albo dwie
Może rankiem zejdziesz z chmur
Któż to wie
Lot numer 205
W obłoku biały ślad
A ja mam tyle zdjęć z przed lat
Tyle pożółkłych zdjęć z przed lat
Lot numer 205
Niezbiegły jeszcze czas
Coś z niego żyje jeszcze gdzieś
W każdym z nas
Lot numer 205
W obłoku biały ślad
A ja mam tyle zdjęć z przed lat
Tyle pożółkłych zdjęć z przed lat
Lot numer 205
Niezbiegły jeszcze czas
Coś z niego żyje jeszcze gdzieś
W każdym z nas
W każdym z nas
W każdym z nas