Cz³owiek wszystkiego uczy sie od nowa
Od nowa siadaæ chodziæ mówiæ
Najpierw buduje w pocie czo³a
I w jednej chwili wszystko burzy
Pa pa pa pa ra pa pa
Pa pa pa pa ra pa pa
I ka¿d¹ pod³oæ wyt³umaczy
Dla celu co uwieca rodki
Cz³owiek istota doskona³a
Zbieranina pe³na sprzecznoci
Wyzby³ sie strachu a pe³en jest leku
Co nieustannie brzeczy w g³owie
W innym obcym szuka zagro¿enia
A w swoim sercu nosi wroga
Pa pa pa pa ra pa pa ptaszek z³ot¹ klatke ma
Pa pa pa pa ra pa pa ptaszek z³ota klatke ma
Sam siebie zamkn¹³ w z³otej klatce
I tylko do niej klucze zmienia
¯ycie to wartoæ sama w sobie
To ¿ywio³ nie do ujarzmienia
Pa pa pa pa ra pa pa
Ptaszek z³ota klatke ma
Pa pa pa pa ra pa pa
Ptaszek z³ot¹ klatke ma