Ciało w ciało z matką
Połączone lustrem
Uczmy się od siebie,
Że droga nie jest pusta, nie
Córeczko
Przed nami ścieżki długie
I jedna nie ruszy bez drugiej
Mleko płynie z serca jak lawa
Pulsuje jak ziemia o świcie
Żebyś mogła kiedyś odejść wolna,
Nakarmię Cię życiem
Przed nami ścieżki długie
I jedna nie ruszy bez drugiej
Mleko płynie z serca jak lawa
Pulsuje jak ziemia o świcie
Żebyś mogła kiedyś odejść wolna,
Nakarmię Cię życiem
Ciało w ciało z matką
Połączone lustrem
Uczmy się od siebie,
Droga nie jest pusta, nie
Córeczko, nie
Przed nami ścieżki długie
I jedna nie ruszy bez drugiej
Mleko płynie z serca jak lawa
Pulsuje jak ziemia o świcie
Żebyś mogła kiedyś odejść wolna,
Nakarmię Cię życiem
Przed nami ścieżki długie
I jedna nie ruszy bez drugiej
Mleko płynie z serca jak lawa
Pulsuje jak ziemia o świcie
Żebyś mogła kiedyś odejść wolna,
Nakarmię Cię życiem
Mleko płynie z serca jak lawa
Pulsuje jak ziemia o świcie
Mleko płynie z serca jak lawa
Pulsuje jak ziemia o świcie
Mleko płynie z serca jak lawa
Pulsuje jak ziemia o świcie
Mleko płynie z serca jak lawa
Pulsuje jak ziemia o świcie
Mleko płynie z serca jak lawa