Back to Top

Konkubinat Video (MV)




Performed By: Mata
Written by: Michal Matczak




Mata - Konkubinat Lyrics




Słowa, brzydkie czy ładne, dobieramy przez
Czasem świadomi swojej intuicyjności tylko i braku obiektywnych kryteriów
A czasem wydaje nam się, że wszyscy to powinni powtórzyć
Na tej liście, tam, proszę przypomnieć, jakie tam były słowa na tej liście?

Pitraszę jajecznicę
Słowo może zabić i zabija
Mi tę poetykę
W sensie poetyckość, ale
Waga błędów się zmniejsza
O ile pływają w bicie
A pływają w bicie, więc mniejsza
O semantyki pobicie, yo
Byłem w Paryżu w muzeum
I się gapiłem na cipę, myśląc
Sobie o tym
Co potrafimy językiem
Piździsko, rajtuzy
Zakładaj je dziwko (dziwko)
Granice świata i
Ślina co przynosi obrzydlistwo
Wybiegłem z tamtąd
Poszedłem na winko do bistro
I coś przekąsić na szybko
Chociaż apetyt mi zniknął
Chwilunie temu gdzieś z tamtą rozkminką
Dostałem menu i wybrałem foie gras
Długo nie myśląc
To brzmiało ładnie, a kiedy przyszło
Do mnie, to się okazało, że
Foie gras oznacza pasztet
A w sumie lubię pasztet
Schaboszczaki, golonkę, kiszonkę, kaszankę
Ale jak słyszę ich nazwę
To czuję tego bełta w gardle
Chociaż są smaczne
Mamałyga, zaraz rzygam
Zabierz te kiełbaske
Bo odwiedzę ubikację
Ach, ta ubikacja też straszna
Wolimy zdrobnienie od łaźnia
Albo zwykły kibel


Bo czasem nawet wulgarne jest nieobrzydliwe, sprawdzaj
Albo zwykły kibel
Bo czasem nawet wulgarne jest nieobrzydliwe, no taka jest prawda
- Kiedy Grochowiak pisze, że brzydota jest bliżej krwiobiegu słonia

Zadrap, błocko, stópki, chlust, kleks, kuropatwa
Stójka, gruczoł, torbiel, cycuszki i drzazga
Ała-a-a-a
Ała-a-a-a-a-a-a-a
Ała, ała, ała-a
Zadrap, błocko, stópki, chlust, kleks, kuropatwa
Stójka, gruczoł, torbiel, cycuszki i drzazga
Ała-a-a-a
Ała-a-a-a-a-a-a-a
Ała, ała, ała-a

- Błocko tak?
- Tak
- Kiedyś zastanawiałem się, co obudziłoby moją wiekszą odrazę: zimne błoto czy ciepłe błoto
(śmiech)
Kluchy, karaluchy, fartuchy, chuj wam do dupy
- I były takie słowa, jak słowo flejtuch
Miazga, byle jaki, kołpaki, walenie od nogi i blichtry
Świat jest brzydki, kurwa
Świat jest brzydki (krzyk)
Świat jest brzydki jak opryszczki
Język jest brzydki
Tak jak ta kurwa Olga
I jej stringi

Zadrap, błocko, stópki, chlust, kleks, kuropatwa
Stójka, gruczoł, torbiel, cycuszki i drzazga
Ała-a-a-a
Ała-a-a-a-a-a-a-a
Ała, ała, ała-a
Zadrap, błocko, stópki, chlust, kleks, kuropatwa
Stójka, gruczoł, torbiel, cycuszki i drzazga
Ała-a-a-a
Ała-a-a-a-a-a-a-a
Ała, ała, ała-a

Kobyła, kopyto, pieniążki, machlojki
Konglomeracja, konkubinat, język świat (co za pojebana akcja)
- To wszystko wydaje nam się, no bardzo byśmy chcieli zobiektywizować
W zależności od artykulacji szereg dźwięków może być atrakcyjny lub nie
Trzeba zdawać sobie sprawę z subiektywności
Jeżeli pan pisze ten tekst tylko o sobie, to ma pan prawo
Natomiast może nie dobrze by było, gdyby tak używać tutaj reguły projekcji psychologicznej
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Słowa, brzydkie czy ładne, dobieramy przez
Czasem świadomi swojej intuicyjności tylko i braku obiektywnych kryteriów
A czasem wydaje nam się, że wszyscy to powinni powtórzyć
Na tej liście, tam, proszę przypomnieć, jakie tam były słowa na tej liście?

Pitraszę jajecznicę
Słowo może zabić i zabija
Mi tę poetykę
W sensie poetyckość, ale
Waga błędów się zmniejsza
O ile pływają w bicie
A pływają w bicie, więc mniejsza
O semantyki pobicie, yo
Byłem w Paryżu w muzeum
I się gapiłem na cipę, myśląc
Sobie o tym
Co potrafimy językiem
Piździsko, rajtuzy
Zakładaj je dziwko (dziwko)
Granice świata i
Ślina co przynosi obrzydlistwo
Wybiegłem z tamtąd
Poszedłem na winko do bistro
I coś przekąsić na szybko
Chociaż apetyt mi zniknął
Chwilunie temu gdzieś z tamtą rozkminką
Dostałem menu i wybrałem foie gras
Długo nie myśląc
To brzmiało ładnie, a kiedy przyszło
Do mnie, to się okazało, że
Foie gras oznacza pasztet
A w sumie lubię pasztet
Schaboszczaki, golonkę, kiszonkę, kaszankę
Ale jak słyszę ich nazwę
To czuję tego bełta w gardle
Chociaż są smaczne
Mamałyga, zaraz rzygam
Zabierz te kiełbaske
Bo odwiedzę ubikację
Ach, ta ubikacja też straszna
Wolimy zdrobnienie od łaźnia
Albo zwykły kibel


Bo czasem nawet wulgarne jest nieobrzydliwe, sprawdzaj
Albo zwykły kibel
Bo czasem nawet wulgarne jest nieobrzydliwe, no taka jest prawda
- Kiedy Grochowiak pisze, że brzydota jest bliżej krwiobiegu słonia

Zadrap, błocko, stópki, chlust, kleks, kuropatwa
Stójka, gruczoł, torbiel, cycuszki i drzazga
Ała-a-a-a
Ała-a-a-a-a-a-a-a
Ała, ała, ała-a
Zadrap, błocko, stópki, chlust, kleks, kuropatwa
Stójka, gruczoł, torbiel, cycuszki i drzazga
Ała-a-a-a
Ała-a-a-a-a-a-a-a
Ała, ała, ała-a

- Błocko tak?
- Tak
- Kiedyś zastanawiałem się, co obudziłoby moją wiekszą odrazę: zimne błoto czy ciepłe błoto
(śmiech)
Kluchy, karaluchy, fartuchy, chuj wam do dupy
- I były takie słowa, jak słowo flejtuch
Miazga, byle jaki, kołpaki, walenie od nogi i blichtry
Świat jest brzydki, kurwa
Świat jest brzydki (krzyk)
Świat jest brzydki jak opryszczki
Język jest brzydki
Tak jak ta kurwa Olga
I jej stringi

Zadrap, błocko, stópki, chlust, kleks, kuropatwa
Stójka, gruczoł, torbiel, cycuszki i drzazga
Ała-a-a-a
Ała-a-a-a-a-a-a-a
Ała, ała, ała-a
Zadrap, błocko, stópki, chlust, kleks, kuropatwa
Stójka, gruczoł, torbiel, cycuszki i drzazga
Ała-a-a-a
Ała-a-a-a-a-a-a-a
Ała, ała, ała-a

Kobyła, kopyto, pieniążki, machlojki
Konglomeracja, konkubinat, język świat (co za pojebana akcja)
- To wszystko wydaje nam się, no bardzo byśmy chcieli zobiektywizować
W zależności od artykulacji szereg dźwięków może być atrakcyjny lub nie
Trzeba zdawać sobie sprawę z subiektywności
Jeżeli pan pisze ten tekst tylko o sobie, to ma pan prawo
Natomiast może nie dobrze by było, gdyby tak używać tutaj reguły projekcji psychologicznej
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Michal Matczak
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Mata

Tags:
No tags yet