Back to Top

Mrozu - Lek Lyrics



Mrozu - Lek Lyrics




Widzę coś w Twojej apteczce
Coś, co otworzy oczy mi
Lepiej nie będzie
Nikt nie puka do mych drzwi
Cuda bez recepty zdradzą mi sekrety
I przypomną wczoraj
W mojej głowie mętlik
Zanim się pogłębi
Muszę gdzieś się schować
Daj mi choć brzeg parasola
Bo tu pada deszcz
Gdzie jest mój lek? Mój lek
Gdzie? Gdzie? Gdzie?
Gdzie jest mój lek?
Gdzie on jest?
A to co masz w swojej apteczce
To wyprostuje moje sny
Chcę tego więcej
Nikt nie patrzy, możesz przyjść
Nie kocham pieniędzy
Władza mnie nie kręci
To nie o to wołam
Nie nie, nie nie
I jestem na krawędzi
Już rzuciła ręcznik...
[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Widzę coś w Twojej apteczce
Coś, co otworzy oczy mi
Lepiej nie będzie
Nikt nie puka do mych drzwi
Cuda bez recepty zdradzą mi sekrety
I przypomną wczoraj
W mojej głowie mętlik
Zanim się pogłębi
Muszę gdzieś się schować
Daj mi choć brzeg parasola
Bo tu pada deszcz
Gdzie jest mój lek? Mój lek
Gdzie? Gdzie? Gdzie?
Gdzie jest mój lek?
Gdzie on jest?
A to co masz w swojej apteczce
To wyprostuje moje sny
Chcę tego więcej
Nikt nie patrzy, możesz przyjść
Nie kocham pieniędzy
Władza mnie nie kręci
To nie o to wołam
Nie nie, nie nie
I jestem na krawędzi
Już rzuciła ręcznik...
[ Correct these Lyrics ]
Writer: ARKADIUSZ SITARZ, LUKASZ BLAZEJ MROZ, ROBERT KAZIMIERZ KRAWCZYK
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Mrozu



Mrozu - Lek Video
(Show video at the top of the page)

Tags:
No tags yet