Jeden jest bóg miliony barier
Zwycięstwo nauki tłumienie pragnień
Mam już wszystkiego dość
Mam już wszystkiego dość
Kolejna misja szukania życia
I znowu nie mogę zasnąć
Nie mogę gdy
Gdy ciągle złe mi się śni
Gdy ciągle złe mi się śni
Jeden świat tysiące ścian
Święta wojna bez kultura mas
Mam już wszystkiego dość
Mam już wszystkiego dość
Pieprzona misja szukania życia
I znowu nie mogę zasnąć
Nie mogę gdy
Gdy ciągle złe mi się śni
Gdy ciągle złe mi się śni
Gdy ciągle złe mi się śni
I budzę się w nocy i biorę prysznic
Rozbity w kawałki z oglądania telewizji
I boję się bardzo boje się ludzi
Gdy wychodzę na ulice a oni tacy dziwni
Grubo ubrani i bez uśmiechu
Patrzą nerwowo w prawo i w lewo
Oni także się boją i patrzą na mnie
Oni boją się mnie a ja ich
Oni boją się mnie
A ja ich
Oni boją się mnie
A ja ich
Oni boją się mnie
A ja ich
Oni boją się mnie
Oni boją się mnie