Back to Top

Onar - Od początku Lyrics



Onar - Od początku Lyrics




To nie powrót, bo nie było mnie tylko chwilę
To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku
To nie powrót, bo serce cały czas tak samo bije
To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku
To nie powrót, chociaż przez chwilę czułeś brak
To nie powrót, bo bylem tu od zawsze od początku
To nie powrót, nie znasz mnie a jestem jak twój brat
To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku

Mam wzloty i upadki, różne studia, rożne majki
Mam milion ton zajawki, żeby pchać to na ławki
Wyrzuć ręce w powietrze jakby pierdolnął granat
Chcesz to ładuj browar z puszki albo pij szampana
Chcesz to chodź po klubach albo siedź na osiedlach
Tylko nigdy nie zamulaj i czuj się jak pewniak
Ja jestem tu i tu i zawsze biorę coś z życia
Jak tu i tu i robie ci wycieczkę po bitach

To nie powrót, bo nie było mnie tylko chwilę
To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku
To nie powrót, bo serce cały czas tak samo bije
To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku
To nie powrót, chociaż przez chwilę czułeś brak
To nie powrót, bo bylem tu od zawsze od początku
To nie powrót, nie znasz mnie a jestem jak twój brat
To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku

Jestem raperem, który pisze, pisze gdy przeżywa
Emocje kapią na kartkę, są tłuste jak oliwa
Są gorącę jak słońce, uwierają jak odcisk
A "Osobiście" rozdziera twoje serce jak pocisk
Ja, wiem jak to robić Ty wiesz jak to słuchać
Razem tworzymy mieszankę której nie oszukasz
Ta płyta to soundtrack pod najbliższy rok
Kto buja całym blokiem, wie o tym każdy blok

To nie powrót, bo nie było mnie tylko chwilę
To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku
To nie powrót, bo serce cały czas tak samo bije
To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku
To nie powrót, chociaż przez chwilę czułeś brak
To nie powrót, bo bylem tu od zawsze od początku
To nie powrót, nie znasz mnie a jestem jak twój brat
To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku

To kolejna płyta na twojej półce
Onar, Onar i Ośka, Płomień - czuje dumę
Biorę szacunek i tym samym się odpłacam
Zachrypnięte gardło dobrze brzmi po wielu latach
A bity mogę brać od producentów których nie znasz
I robić na nie tracki które zapamiętasz
A goście jak zawsze w sztosie - pierwsza klasa
Byłem tu od początku więc nie mam skąd wracać
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




To nie powrót, bo nie było mnie tylko chwilę
To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku
To nie powrót, bo serce cały czas tak samo bije
To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku
To nie powrót, chociaż przez chwilę czułeś brak
To nie powrót, bo bylem tu od zawsze od początku
To nie powrót, nie znasz mnie a jestem jak twój brat
To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku

Mam wzloty i upadki, różne studia, rożne majki
Mam milion ton zajawki, żeby pchać to na ławki
Wyrzuć ręce w powietrze jakby pierdolnął granat
Chcesz to ładuj browar z puszki albo pij szampana
Chcesz to chodź po klubach albo siedź na osiedlach
Tylko nigdy nie zamulaj i czuj się jak pewniak
Ja jestem tu i tu i zawsze biorę coś z życia
Jak tu i tu i robie ci wycieczkę po bitach

To nie powrót, bo nie było mnie tylko chwilę
To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku
To nie powrót, bo serce cały czas tak samo bije
To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku
To nie powrót, chociaż przez chwilę czułeś brak
To nie powrót, bo bylem tu od zawsze od początku
To nie powrót, nie znasz mnie a jestem jak twój brat
To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku

Jestem raperem, który pisze, pisze gdy przeżywa
Emocje kapią na kartkę, są tłuste jak oliwa
Są gorącę jak słońce, uwierają jak odcisk
A "Osobiście" rozdziera twoje serce jak pocisk
Ja, wiem jak to robić Ty wiesz jak to słuchać
Razem tworzymy mieszankę której nie oszukasz
Ta płyta to soundtrack pod najbliższy rok
Kto buja całym blokiem, wie o tym każdy blok

To nie powrót, bo nie było mnie tylko chwilę
To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku
To nie powrót, bo serce cały czas tak samo bije
To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku
To nie powrót, chociaż przez chwilę czułeś brak
To nie powrót, bo bylem tu od zawsze od początku
To nie powrót, nie znasz mnie a jestem jak twój brat
To nie powrót, bo byłem tu od zawsze od początku

To kolejna płyta na twojej półce
Onar, Onar i Ośka, Płomień - czuje dumę
Biorę szacunek i tym samym się odpłacam
Zachrypnięte gardło dobrze brzmi po wielu latach
A bity mogę brać od producentów których nie znasz
I robić na nie tracki które zapamiętasz
A goście jak zawsze w sztosie - pierwsza klasa
Byłem tu od początku więc nie mam skąd wracać
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Marcin Donesz
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Onar



Onar - Od początku Video
(Show video at the top of the page)


Performed By: Onar
Written by: Marcin Donesz

Tags:
No tags yet