Back to Top

Paluch - Daj Mi Powód Lyrics



Paluch - Daj Mi Powód Lyrics




Daj mi powód bym się podniósł
By być skurwielem podaj powód mi
Wszyscy dziś walczą o podium
Ja wciąż się staram by nie gonić ich

Do moich ziomów nie mówię "bracia" bo jedynego mam od narodzin (pozdro)
Chociaż porwane mamy relacje i nie zawsze nam to wychodzi (sam wiesz)
Nie wiem czy to źle że z obcymi mam braterski kontakt
To nie tylko bite 5 raczej ciężka gadka o najgorszych troskach
Tak miałem od zawsze chcę być dla swoich jak na serce miód
By nigdy nie powiedział o mnie "Kurwa grr To był słaby punkt"
Właśnie trwa dwunasta runda i od kilku lat leci pierwsza minuta
Mój cutman od szóstej ma skille chirurga i tylko najbliżsi są gdzieś na trybunach
Na deskach debiutant dzieci myślą że wygram nie znają zasad
Maskuję ból uśmiecham się i rozumiem rodziców po latach
I nie ma że pękniesz nie ma że wracasz musisz być w pionie nawet jak toniesz
Dla nich jesteś jak pieprzony Batman zawsze zapewnisz szczęśliwy koniec

Daj mi powód bym się podniósł
By być skurwielem podaj powód mi
Wszyscy dziś walczą o podium
Ja wciąż się staram by nie gonić ich

Daj mi powód bym się podniósł
By być skurwielem podaj powód mi
Wszyscy dziś walczą o podium
Ja wciąż się staram by nie gonić ich

Wszystko leci za szybko przyjaciel z dzieciństwa swą walkę przegrał
Nie zdążyłem się pożegnać przebacz w tych wersach wysyłam telegram
Wierzę że tam będzie lekkość bo ostatnie lata były męką
Pewnie latasz po torze na slickach z odkręconą manetką
Wszystko leci za szybko przygotować się na śmierć raczej nic z tego
Spróbuj wytłumaczyć komuś ziomuś Twoją wieczną nieobecność
Wiem skąd wynika lęk bo chciałbym nam podarować wieczność
By oszczędzić nam łez i zapewnić nam wszystkim bezpieczeństwo
Wszystko leci za szybko i zawsze za późno dociera to do nas
Czas lubi brutalnie przypomnieć o sobie że tego skurwiela nikt nie pokona
Nie lubię go drażnić marnować bez celu choć nigdy nie czułem się jego więźniem
Czuję się wolny i nadal spokojny i pewien tego że życie jest piękne

Daj mi powód bym się podniósł (się podniósł)
By być skurwielem podaj powód mi (podaj powód mi)
Wszyscy dziś walczą o podium walczą (podium )
Ja wciąż się staram by nie gonić ich

Daj mi powód bym się podniósł (się podniósł)
By być skurwielem podaj powód mi (podaj powód mi)
Wszyscy dziś walczą o podium (jak helikopter w ogniu)
Ja wciąż się staram by nie gonić ich
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Daj mi powód bym się podniósł
By być skurwielem podaj powód mi
Wszyscy dziś walczą o podium
Ja wciąż się staram by nie gonić ich

Do moich ziomów nie mówię "bracia" bo jedynego mam od narodzin (pozdro)
Chociaż porwane mamy relacje i nie zawsze nam to wychodzi (sam wiesz)
Nie wiem czy to źle że z obcymi mam braterski kontakt
To nie tylko bite 5 raczej ciężka gadka o najgorszych troskach
Tak miałem od zawsze chcę być dla swoich jak na serce miód
By nigdy nie powiedział o mnie "Kurwa grr To był słaby punkt"
Właśnie trwa dwunasta runda i od kilku lat leci pierwsza minuta
Mój cutman od szóstej ma skille chirurga i tylko najbliżsi są gdzieś na trybunach
Na deskach debiutant dzieci myślą że wygram nie znają zasad
Maskuję ból uśmiecham się i rozumiem rodziców po latach
I nie ma że pękniesz nie ma że wracasz musisz być w pionie nawet jak toniesz
Dla nich jesteś jak pieprzony Batman zawsze zapewnisz szczęśliwy koniec

Daj mi powód bym się podniósł
By być skurwielem podaj powód mi
Wszyscy dziś walczą o podium
Ja wciąż się staram by nie gonić ich

Daj mi powód bym się podniósł
By być skurwielem podaj powód mi
Wszyscy dziś walczą o podium
Ja wciąż się staram by nie gonić ich

Wszystko leci za szybko przyjaciel z dzieciństwa swą walkę przegrał
Nie zdążyłem się pożegnać przebacz w tych wersach wysyłam telegram
Wierzę że tam będzie lekkość bo ostatnie lata były męką
Pewnie latasz po torze na slickach z odkręconą manetką
Wszystko leci za szybko przygotować się na śmierć raczej nic z tego
Spróbuj wytłumaczyć komuś ziomuś Twoją wieczną nieobecność
Wiem skąd wynika lęk bo chciałbym nam podarować wieczność
By oszczędzić nam łez i zapewnić nam wszystkim bezpieczeństwo
Wszystko leci za szybko i zawsze za późno dociera to do nas
Czas lubi brutalnie przypomnieć o sobie że tego skurwiela nikt nie pokona
Nie lubię go drażnić marnować bez celu choć nigdy nie czułem się jego więźniem
Czuję się wolny i nadal spokojny i pewien tego że życie jest piękne

Daj mi powód bym się podniósł (się podniósł)
By być skurwielem podaj powód mi (podaj powód mi)
Wszyscy dziś walczą o podium walczą (podium )
Ja wciąż się staram by nie gonić ich

Daj mi powód bym się podniósł (się podniósł)
By być skurwielem podaj powód mi (podaj powód mi)
Wszyscy dziś walczą o podium (jak helikopter w ogniu)
Ja wciąż się staram by nie gonić ich
[ Correct these Lyrics ]

Back to: Paluch



Paluch - Daj Mi Powód Video
(Show video at the top of the page)


Performed By: Paluch
Length: 3:18

Tags:
No tags yet