Back to Top

Cudze chwalicie a ... się nie bzykacie Video (MV)






Pesho - Cudze chwalicie a ... się nie bzykacie Lyrics




Bywałem tu i tam widziałem sporo myków
Nie napalam się już na podróże jak pedofil w smyku
I nie ma co ciulać to widać gołym brzuchem
Gdziekolwiek nie pojedziesz wcale nie jest super

Wszyscy czegoś chcą wszyscy mają swe problemy
Wszyscy kombinują wszędzie spotkasz tanie ściemy
I jedno Ci powiem bo szukać nie ma co
Bo wszędzie gdzie pojedziesz znajdziesz to samo dno

Ale znam kilka pomysłów że poczujesz pięknie sie
Nie ważne jest gdzie lecz w które ramiona tulisz sie
Bo czy widzisz kurwa te gwiazdy no ja też właśnie nie
Lecz to nie stoi na drodze byśmy pobzykali się

Bywałem za granicą bywałem też w Bułgarii
Są też tacy jak jak ja ale są też ludzie marni
I zasada jest ta sama nie ważne gdzie pojedziesz
Jedni się wczasują a drudzy jebią za chlebem

Te same rozterki te same problemy
Wszyscy kombinują spotkasz te same ściemy
I jedno Ci powiem bo szukać nie masz co
Bo wszędzie gdzie pojedziesz spotkasz to samo dno

Ale znam jedno miejsce i to może być nasz dom
Ja mam swój sekrecik a Ty, Ty masz swój srom
Jak chcesz poczuć to co czują gwiazdy w hollywodzie
To dotknij tego co leży na moim udzie
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Bywałem tu i tam widziałem sporo myków
Nie napalam się już na podróże jak pedofil w smyku
I nie ma co ciulać to widać gołym brzuchem
Gdziekolwiek nie pojedziesz wcale nie jest super

Wszyscy czegoś chcą wszyscy mają swe problemy
Wszyscy kombinują wszędzie spotkasz tanie ściemy
I jedno Ci powiem bo szukać nie ma co
Bo wszędzie gdzie pojedziesz znajdziesz to samo dno

Ale znam kilka pomysłów że poczujesz pięknie sie
Nie ważne jest gdzie lecz w które ramiona tulisz sie
Bo czy widzisz kurwa te gwiazdy no ja też właśnie nie
Lecz to nie stoi na drodze byśmy pobzykali się

Bywałem za granicą bywałem też w Bułgarii
Są też tacy jak jak ja ale są też ludzie marni
I zasada jest ta sama nie ważne gdzie pojedziesz
Jedni się wczasują a drudzy jebią za chlebem

Te same rozterki te same problemy
Wszyscy kombinują spotkasz te same ściemy
I jedno Ci powiem bo szukać nie masz co
Bo wszędzie gdzie pojedziesz spotkasz to samo dno

Ale znam jedno miejsce i to może być nasz dom
Ja mam swój sekrecik a Ty, Ty masz swój srom
Jak chcesz poczuć to co czują gwiazdy w hollywodzie
To dotknij tego co leży na moim udzie
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Peter Zlatko Panajotow, Michal Rycerz
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Pesho

Tags:
No tags yet