Back to Top

Retro 2 Video (MV)






Pezet - Retro 2 Lyrics




Co się stało z tymi, którzy byli przy moim boku?
Co się stało z nimi, dla nich łza w oku,
Dla nich rap, ale teraz świat jest szybszy, bo
Pieniądz i czas to najwięksi terroryści

Co się stało z tymi, którzy byli przy moim boku?
Co się stało z nimi, dla nich łza w oku
Dla nich rap, ale dzisiaj hajs ważniejszy, bo
Pieniądz i czas to najwięksi terroryści

Nigdy nie myślałem, że to kiedyś któregoś z nas dotknie
Póki nie spotkałem zioma po detoksie
Stałem, patrzyłem, pamiętałem jak był gościem
A on nie pamiętał mnie wcale, co gorsze mówię
"Pamiętasz gnojka, który nie mógł się pozbierać?"
A on: "załatw mi ćwiarę, teraz, proszę!"
Prężył się jak Banderas, ja mówię:
"Idź mamie wyjeb z domu toster i spierdzielaj", wiesz?
Tak wyglądają resztki starych towarzystw,
Jedna laska była seksi, teraz wiesz jak się prowadzi
Spójrz w kalendarz, patrz jak mija kolejny miesiąc
Non stop kolęda, to nie Gawęda dzieciom
To prawdziwe życie, a nie koncert życzeń z Polsatu
To nazywam tym ukrytym w mieście krzykiem, chłopaku
Niektórzy z ziomów już mają dzieci, już nie ma rapu
Jest kołyska, wózek, becik
Pryskam na własne śmieci, ziomy własne ścieżki, domy
A jeden z was chce sprzedawać gdzieś gibony
Wciąż pełni obaw o przyszłe żony, hajsy
Na nowych drogach, lecz czy rap wystarczy?

Co się stało z tymi, którzy byli przy moim boku?
Co się stało z nimi, dla nich łza w oku,
Dla nich rap, ale teraz świat jest szybszy, bo
Pieniądz i czas to najwięksi terroryści

Co się stało z tymi, którzy byli przy moim boku?
Co się stało z nimi, dla nich łza w oku
Dla nich rap, ale dzisiaj hajs ważniejszy, bo
Pieniądz i czas to najwięksi terroryści
[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Co się stało z tymi, którzy byli przy moim boku?
Co się stało z nimi, dla nich łza w oku,
Dla nich rap, ale teraz świat jest szybszy, bo
Pieniądz i czas to najwięksi terroryści

Co się stało z tymi, którzy byli przy moim boku?
Co się stało z nimi, dla nich łza w oku
Dla nich rap, ale dzisiaj hajs ważniejszy, bo
Pieniądz i czas to najwięksi terroryści

Nigdy nie myślałem, że to kiedyś któregoś z nas dotknie
Póki nie spotkałem zioma po detoksie
Stałem, patrzyłem, pamiętałem jak był gościem
A on nie pamiętał mnie wcale, co gorsze mówię
"Pamiętasz gnojka, który nie mógł się pozbierać?"
A on: "załatw mi ćwiarę, teraz, proszę!"
Prężył się jak Banderas, ja mówię:
"Idź mamie wyjeb z domu toster i spierdzielaj", wiesz?
Tak wyglądają resztki starych towarzystw,
Jedna laska była seksi, teraz wiesz jak się prowadzi
Spójrz w kalendarz, patrz jak mija kolejny miesiąc
Non stop kolęda, to nie Gawęda dzieciom
To prawdziwe życie, a nie koncert życzeń z Polsatu
To nazywam tym ukrytym w mieście krzykiem, chłopaku
Niektórzy z ziomów już mają dzieci, już nie ma rapu
Jest kołyska, wózek, becik
Pryskam na własne śmieci, ziomy własne ścieżki, domy
A jeden z was chce sprzedawać gdzieś gibony
Wciąż pełni obaw o przyszłe żony, hajsy
Na nowych drogach, lecz czy rap wystarczy?

Co się stało z tymi, którzy byli przy moim boku?
Co się stało z nimi, dla nich łza w oku,
Dla nich rap, ale teraz świat jest szybszy, bo
Pieniądz i czas to najwięksi terroryści

Co się stało z tymi, którzy byli przy moim boku?
Co się stało z nimi, dla nich łza w oku
Dla nich rap, ale dzisiaj hajs ważniejszy, bo
Pieniądz i czas to najwięksi terroryści
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Jan Pawel Kaplinski, Mikolaj Maciej Bugajak
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Pezet

Tags:
No tags yet