Back to Top

Samo Zycie Video (MV)






Popek - Samo Zycie Lyrics




Chciałbyś zwiedzić cały świat
Ale nie stać cie nawet by dojechać na dworzec
Nie masz siły rano wstać
Bo zapierdalasz na budowie jak buldożer
Żona nie chce cię już znać
Wyrzuca do śmieci ślubną obrączkę
Jeszcze jej zazdrosny gach
Na odchodne zajebie ci w mordę
Modelka ratuje las
I wjeżdża tam hammerem ubrana w futro z norek
Pod śmietnikiem stary dziad umiera na mrozie
Ale nikt mu nie pomoże
Może za 400 lat
Coś się tutaj zmieni ale bardzo w to wątpię
Matka dziecku skręca kark
I zakopuje go jak psa razem ze smoczkiem

Obcy człowiek mi jak brat
Ale nie o każdym tak powiedzieć mogę
Na końcu bracie I tak
Za udzieloną pomoc naplują ci w mordę
Zawsze kurwa coś nie tak
Ale ludzie nauczyli się wiązać koniec z końcem
Zawsze dla was będę grał
Z jednej strony brawa z drugiej listy gończe
Wyjebane mam na hajs
Żyję po swojemu I jest mi dobrze
Muzyką pozdrawiam was
2014 należy do mnie
Kiedy przyjdzie na mnie czas
Nie będę uciekał kiedy przyjdzie po mnie
Puść mi "Gangsta's Paradise"
Jak przyjdziesz z kwiatami ziomek na mój pogrzeb
Pregnant lady smoking crack
She don't give a f*ck about the baby
Stop that bitch oh! My god!
Why this mutherf*ckers going so crazy
The guitar shot is nearly done
But deaf mutherf*ckers simply hate me
Popek Monster spit at bar!
First time in my life in different language
Different language, in the different language

Właśnie tak!
Siemanko
Pozdrawiam fanów
Otwórzcie się na muzykę gitarową
Właśnie tak
Gitarkę ogarnąłem w
Pięć minut, jak Neo z Matrix'a Kung Fu
A za niedługo kupuję perkusję
Pięć set dajcie na moją solówkę
Moją sołówkę na perkusję, kurwa
Kupiłem też harfę. O kurwa
Na harfie dopiero pokażę skillsy
Pozdrawiam
[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Chciałbyś zwiedzić cały świat
Ale nie stać cie nawet by dojechać na dworzec
Nie masz siły rano wstać
Bo zapierdalasz na budowie jak buldożer
Żona nie chce cię już znać
Wyrzuca do śmieci ślubną obrączkę
Jeszcze jej zazdrosny gach
Na odchodne zajebie ci w mordę
Modelka ratuje las
I wjeżdża tam hammerem ubrana w futro z norek
Pod śmietnikiem stary dziad umiera na mrozie
Ale nikt mu nie pomoże
Może za 400 lat
Coś się tutaj zmieni ale bardzo w to wątpię
Matka dziecku skręca kark
I zakopuje go jak psa razem ze smoczkiem

Obcy człowiek mi jak brat
Ale nie o każdym tak powiedzieć mogę
Na końcu bracie I tak
Za udzieloną pomoc naplują ci w mordę
Zawsze kurwa coś nie tak
Ale ludzie nauczyli się wiązać koniec z końcem
Zawsze dla was będę grał
Z jednej strony brawa z drugiej listy gończe
Wyjebane mam na hajs
Żyję po swojemu I jest mi dobrze
Muzyką pozdrawiam was
2014 należy do mnie
Kiedy przyjdzie na mnie czas
Nie będę uciekał kiedy przyjdzie po mnie
Puść mi "Gangsta's Paradise"
Jak przyjdziesz z kwiatami ziomek na mój pogrzeb
Pregnant lady smoking crack
She don't give a f*ck about the baby
Stop that bitch oh! My god!
Why this mutherf*ckers going so crazy
The guitar shot is nearly done
But deaf mutherf*ckers simply hate me
Popek Monster spit at bar!
First time in my life in different language
Different language, in the different language

Właśnie tak!
Siemanko
Pozdrawiam fanów
Otwórzcie się na muzykę gitarową
Właśnie tak
Gitarkę ogarnąłem w
Pięć minut, jak Neo z Matrix'a Kung Fu
A za niedługo kupuję perkusję
Pięć set dajcie na moją solówkę
Moją sołówkę na perkusję, kurwa
Kupiłem też harfę. O kurwa
Na harfie dopiero pokażę skillsy
Pozdrawiam
[ Correct these Lyrics ]
Writer: PAWEL RYSZARD MIKOLAJUW, DANIEL
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Popek

Tags:
No tags yet