Proszę mała siedź i popatrz na mnie
Ubierz to i zdejmij zrób to dla mnie
Przecież dobrze wiesz że jesteś piękna
Skarbie zaśniesz w moich rękach
W tym wyglądasz tak ładnie, ale lepiej zdejmij
I patrz ciągle na mnie
Chore myśli mam je
Chyba nie będziemy spać nie
Kiedy słyszę jej śmiech robię się miękki
Kocham kiedy nuci moje ulubione dźwięki
Dzięki niej, czuję się wielki
Czas pokazał komu nie podawać ręki
Ale tylko jej dłoń chce trzymać
Kiedy widzą ją czas się zatrzymał
Nie szukałem jej, ona tu była
Z roku na rok nic się nie zmieniła
Nadal we mnie siedzi mały dzieciak na pewno
Tysiące gwiazd na niebie przy niej bledną
Nie noszę maski, to już przeszłość
Ale gdyby mały ja zobaczył to co teraz duży ja
Na zawał by jebnął bo schodzi dla mnie w dół
Ale razem idziemy na górę
Taki mały paradoks
Nie wiem czy to czujesz (yeah)
Ma wzrok jak Meduzy, nie mogę się ruszać
Ciało jak modelki, ale słodka buzia
To jest moja Kylie to jest moja Mery Jane
Kiedy przy mnie jest robi mi dzień (dzień, dzień, dzień)
Wiem, że nie zasnę kiedy wchodzi na mnie
Proszę mała siedź i popatrz na mnie
Ubierz to i zdejmij zrób to dla mnie
Przecież dobrze wiesz że jesteś piękna
Skarbie zaśniesz w moich rękach
W tym wyglądasz tak ładnie ale lepiej zdejmij
I patrz ciągle na mnie
Chore myśli mam je
Chyba nie będziemy spać nie (nie)
Proszę mała siedź i popatrz na mnie
Ubierz to i zdejmij zrób to dla mnie
Przecież dobrze wiesz że jesteś piękna
Skarbie zaśniesz w moich rękach
W tym wyglądasz tak ładnie ale lepiej zdejmij
I patrz ciągle na mnie
Chore myśli mam je
Chyba nie będziemy spać nie (nie)