Back to Top

Rezerwat - Cieć Lyrics



Rezerwat - Cieć Lyrics




A kiedy wstaję rano do żony mówię coś
Przypadkiem jem śniadanie jak każdy lepszy gość
A kiedy wstaję rano już mocno późno jest
Lodowatą wodą zmywam marzenia budzę się

A kiedy wstaję rano do kuchni wkradam się
Sucharem zaprawiona gorzka kawa rozpala mi krew
A kiedy wstaję rano w pośpiechu gubię sny
Wkładam jakiś kaganiec wychodzę miasto śpi

Ach co za gest dali mi dzisiaj jeść
Dadzą mi popracować też
Ach co za gest dali mi dzisiaj jeść
Dadzą mi popracować też
[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




A kiedy wstaję rano do żony mówię coś
Przypadkiem jem śniadanie jak każdy lepszy gość
A kiedy wstaję rano już mocno późno jest
Lodowatą wodą zmywam marzenia budzę się

A kiedy wstaję rano do kuchni wkradam się
Sucharem zaprawiona gorzka kawa rozpala mi krew
A kiedy wstaję rano w pośpiechu gubię sny
Wkładam jakiś kaganiec wychodzę miasto śpi

Ach co za gest dali mi dzisiaj jeść
Dadzą mi popracować też
Ach co za gest dali mi dzisiaj jeść
Dadzą mi popracować też
[ Correct these Lyrics ]
Writer: ANDRZEJ ADAMIAK
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Rezerwat



Rezerwat - Cieć Video
(Show video at the top of the page)


Performed By: Rezerwat
Length: 3:57
Written by: ANDRZEJ ADAMIAK

Tags:
No tags yet