Back to Top

Solo Video (MV)






Sanah - Solo Lyrics




Chyba zależy mi trochę mniej
Nad moim losem płaczę po dziś dzień
A ja, ja sobie radę dam, sama pójdę w tan
Zabaluję
Ktoś tu zaczepia mnie, ja nie rumienię się

Opuszczam lokal, idę sama w miasto
Światła nie gasną, jasna noc otula mnie
Nie brak nikogo, chyba wolę solo
Oh oh oh, rzuca mną trochę, więc zamawiam taksę
Wiem, że nie zasnę, pan za kółkiem budzi mnie
Nie brak nikogo, chyba wolę solo

I znów oplata mnie świateł bluszcz
Od tańcowania nie czuję nóg
A ja, ja sobie radę dam, znowu pójdę w tan
Zawiruję
Ktoś tu zaczepia mnie, ja nie rumienię się

Opuszczam lokal, idę sama w miasto
Światła nie gasną, jasna noc otula mnie
Nie brak nikogo, chyba wolę solo
Oh oh oh, rzuca mną trochę, więc zamawiam taksę
Wiem, że nie zasnę, pan za kółkiem budzi mnie
Nie brak nikogo, chyba wolę solo

Ja czuję helikopter w głowie
Lecz się nikt nie dowie
Jaka chwiejna w mowie
Oh oh oh, a promili morze
Miłe o tej porze
Jutro będzie gorzej

Opuszczam lokal, idę sama w miasto
Nie brak nikogo, chyba wolę solo
Oh oh oh

Opuszczam lokal, idę sama w miasto
Światła nie gasną, jasna noc otula mnie
Nie brak nikogo, chyba wolę solo
Oh oh oh, rzuca mną trochę, więc zamawiam taksę
Wiem, że nie zasnę, pan za kółkiem budzi mnie
Nie brak nikogo, chyba wolę solo

Oh oh oh
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Chyba zależy mi trochę mniej
Nad moim losem płaczę po dziś dzień
A ja, ja sobie radę dam, sama pójdę w tan
Zabaluję
Ktoś tu zaczepia mnie, ja nie rumienię się

Opuszczam lokal, idę sama w miasto
Światła nie gasną, jasna noc otula mnie
Nie brak nikogo, chyba wolę solo
Oh oh oh, rzuca mną trochę, więc zamawiam taksę
Wiem, że nie zasnę, pan za kółkiem budzi mnie
Nie brak nikogo, chyba wolę solo

I znów oplata mnie świateł bluszcz
Od tańcowania nie czuję nóg
A ja, ja sobie radę dam, znowu pójdę w tan
Zawiruję
Ktoś tu zaczepia mnie, ja nie rumienię się

Opuszczam lokal, idę sama w miasto
Światła nie gasną, jasna noc otula mnie
Nie brak nikogo, chyba wolę solo
Oh oh oh, rzuca mną trochę, więc zamawiam taksę
Wiem, że nie zasnę, pan za kółkiem budzi mnie
Nie brak nikogo, chyba wolę solo

Ja czuję helikopter w głowie
Lecz się nikt nie dowie
Jaka chwiejna w mowie
Oh oh oh, a promili morze
Miłe o tej porze
Jutro będzie gorzej

Opuszczam lokal, idę sama w miasto
Nie brak nikogo, chyba wolę solo
Oh oh oh

Opuszczam lokal, idę sama w miasto
Światła nie gasną, jasna noc otula mnie
Nie brak nikogo, chyba wolę solo
Oh oh oh, rzuca mną trochę, więc zamawiam taksę
Wiem, że nie zasnę, pan za kółkiem budzi mnie
Nie brak nikogo, chyba wolę solo

Oh oh oh
[ Correct these Lyrics ]
Writer: ALEKSANDER KOWALSKI, MAGDALENA WOJCIK, ZUZANNA JURCZAK
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Sanah

Tags:
No tags yet