Back to Top

Taco Hemingway - Italodisco Lyrics

theme

Taco Hemingway - Italodisco Lyrics




Nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać
O czym gadać, nie ma o czym gadać
Bo tu nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać
Proszę tańczyć, proszę kroki stawiać
Bo tu nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać
O czym gadać, nie ma o czym gadać
W lato nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać

To jest dla ludzi na tylnych siedzeniach w Skodach Fabia
Co w korku ciągle kłócą się, kto gorszy grosz zarabia
To nie jest dla ludzi, którzy wciąż chadzają po Arkadiach
I robią tu aplauz tylko dla promocji Sony Bravia
Ludzie się martwią, no bo SOMA w radiach
Zwrotki z okresu, kiedy myślałem, że tu skonam na dniach
Dziś trochę lepiej, teraz nie męczy mnie osoba diabła
Się okazało, że wystarczy trochę słońca, magia
Powrót depresji pewnie po wakacjach
Za wycieraczką sześćdziesiąty mandat
Moi koledzy tacy sami, w końcu są za pan brat
Z samymi sobą, nowych osób nie chcą już poznawać
My w takim wieku, że nie trzeba już nic udowadniać
Znowu tu biegamy Wisłą
Wielka nuda w wielkim mieście, które widziało wszystko
A po stronie Pragi widać ognisko
Te dziewczyny sobie tańczą tak jak w Italo Disco

Ale nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać
O czym gadać, nie ma o czym gadać
Bo tu nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać
Proszę tańczyć, proszę kroki stawiać
Bo tu nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać
O czym gadać, nie ma o czym gadać
W lato nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać

To miasto pachnie jak Smoothie i Salad Story
Ta homogenizacja nas z duszy odarła, pomyśl
Widzę, jak się w półmroku szykują na atak klony
Jak wpadłeś między wrony, to kraczesz tak jak i one
Na wynajętych metrach tęsknimy za jakimś domem
Dziś tylko na imprezach pytają "Masz jakiś problem?"
Choć nie obowiązuje zasada, że panie przodem
Wszyscy patrzą od tyłu, te panie są palindromem, ej
Jest lato, ziomuś, jak tęsknisz, to napisz do niej
Byle nie po trzeciej, byle nie po piątej
Bo widzisz, te SMS-y wydają się wiekopomne
Ale rano iMessage to bełkot i nieporządek
Pragniesz jej jak figaro, figaro
Ostatnimi czasy każdy w nosy wpycha to świństwo
O butelki piwa spina z policją
To ten nieśmiertelny taniec, wiwat Italo Disco
Bo tu nie ma o czym gadać

O czym gadać, nie ma o czym gadać
Bo tu nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać
Proszę tańczyć, proszę kroki stawiać
Bo tu nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać
O czym gadać, nie ma o czym gadać
W lato nie ma o czym gadać, nie ma o czym gada
[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać
O czym gadać, nie ma o czym gadać
Bo tu nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać
Proszę tańczyć, proszę kroki stawiać
Bo tu nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać
O czym gadać, nie ma o czym gadać
W lato nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać

To jest dla ludzi na tylnych siedzeniach w Skodach Fabia
Co w korku ciągle kłócą się, kto gorszy grosz zarabia
To nie jest dla ludzi, którzy wciąż chadzają po Arkadiach
I robią tu aplauz tylko dla promocji Sony Bravia
Ludzie się martwią, no bo SOMA w radiach
Zwrotki z okresu, kiedy myślałem, że tu skonam na dniach
Dziś trochę lepiej, teraz nie męczy mnie osoba diabła
Się okazało, że wystarczy trochę słońca, magia
Powrót depresji pewnie po wakacjach
Za wycieraczką sześćdziesiąty mandat
Moi koledzy tacy sami, w końcu są za pan brat
Z samymi sobą, nowych osób nie chcą już poznawać
My w takim wieku, że nie trzeba już nic udowadniać
Znowu tu biegamy Wisłą
Wielka nuda w wielkim mieście, które widziało wszystko
A po stronie Pragi widać ognisko
Te dziewczyny sobie tańczą tak jak w Italo Disco

Ale nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać
O czym gadać, nie ma o czym gadać
Bo tu nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać
Proszę tańczyć, proszę kroki stawiać
Bo tu nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać
O czym gadać, nie ma o czym gadać
W lato nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać

To miasto pachnie jak Smoothie i Salad Story
Ta homogenizacja nas z duszy odarła, pomyśl
Widzę, jak się w półmroku szykują na atak klony
Jak wpadłeś między wrony, to kraczesz tak jak i one
Na wynajętych metrach tęsknimy za jakimś domem
Dziś tylko na imprezach pytają "Masz jakiś problem?"
Choć nie obowiązuje zasada, że panie przodem
Wszyscy patrzą od tyłu, te panie są palindromem, ej
Jest lato, ziomuś, jak tęsknisz, to napisz do niej
Byle nie po trzeciej, byle nie po piątej
Bo widzisz, te SMS-y wydają się wiekopomne
Ale rano iMessage to bełkot i nieporządek
Pragniesz jej jak figaro, figaro
Ostatnimi czasy każdy w nosy wpycha to świństwo
O butelki piwa spina z policją
To ten nieśmiertelny taniec, wiwat Italo Disco
Bo tu nie ma o czym gadać

O czym gadać, nie ma o czym gadać
Bo tu nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać
Proszę tańczyć, proszę kroki stawiać
Bo tu nie ma o czym gadać, nie ma o czym gadać
O czym gadać, nie ma o czym gadać
W lato nie ma o czym gadać, nie ma o czym gada
[ Correct these Lyrics ]
Writer: FILIP SZCZESNIAK, MACIEJ RUSZECKI
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC
LyricFind




Taco Hemingway - Italodisco Video
(Here for Video at the top of page)


Performed By: Taco Hemingway
Length: 2:56
Written by: FILIP SZCZESNIAK, MACIEJ RUSZECKI

Tags:
No tags yet