Groźne oblicze bogini chaosu
Pośród milionów gwiazd dama
Każdym swym gestem i każdym swym
Ruchem uwalnia albo zniewala
Siedzi na tronie skryta w ciemności
Wszystko do siebie przygarnia
Lecz tylko spróbuj zbliżyć się do niej
Zniszczy cię
Piękna wszechwładna
Wamp kosmiczna kali
Czeka w oddali śmierć
Kosmiczna śmierć
Krzyżem południa wyznaczy ci drogę
W czarny absolut wszechczasu
Strasznych czeluści bramy otworzy
Bramy do piekieł pulsarów
Jej długie palce jak szpony orła
Wbite w głąb ciała próżni
Wciąż wyszarpują serca galaktyk
I niszczą co znajdą później
Wamp kosmiczna kali
Czeka w oddali śmierć
Kosmiczna śmierć
Silny blask supergwiazd
W swej domenie skryje cię
W nowy czas w inny świat
Poprowadzi gwiezdny szlak
Wściekłe oblicze bogini chaosu
Skryte wśród ultra promieni
Wciąż obserwuje krańce kosmosu
Chcąc przeznaczenie odmienić
Wzrokiem śmiertelnym ciska płomienie
Płomienie samozagłady
W strasznych konwulsjach jej ciało płonie
Ciało kosmicznej kali